częściowo planik wykonany, a ponad plan te rzeczy, które wyskoczyły w trakcie; plewienia rabat długości 100m skończone, wszystkim roślinom dałam nawóz, przycięłam pozostałe róże, wysadziłam rośliny jednoroczne w donicach, posiałam część kwiatów, dzwonek i lobelię i orlik, zakopałam metrową dziurę, którą wywaliły psy w pogoni za kretem, nawoziłam się gruzu, że hej; wymieniłam ziemię w skrzynkach, dałam nawóz i dziś posieję aksamitkę; przesadziłam hortensje, te co mi podmarzły, al są nowe pąki i dałam je do gruntu; wysadziłam wszystkie trawy, a czego nie zrobiłam, nie dałam do gruntu kanny i dalii i bukszpany nie cięłam; ale ponudziłam

Irenko i jak wypadł plan? Co zrobiłaś? Footki!!
Małgosiu ja też mam duże już dalie w domu i boję się ich na razie wystawić... chyba na taras po parę godzin dziennie, a na stałe w połowie maja... bo wiatr też im nie pomoże niestety, a u nas mocno ostatnio wieje..



częściowo planik wykonany, a ponad plan te rzeczy, które wyskoczyły w trakcie; plewienia rabat długości 100m skończone, wszystkim roślinom dałam nawóz, przycięłam pozostałe róże, wysadziłam rośliny jednoroczne w donicach, posiałam część kwiatów, dzwonek i lobelię i orlik, zakopałam metrową dziurę, którą wywaliły psy w pogoni za kretem, nawoziłam się gruzu, że hej; wymieniłam ziemię w skrzynkach, dałam nawóz i dziś posieję aksamitkę; przesadziłam hortensje, te co mi podmarzły, al są nowe pąki i dałam je do gruntu; wysadziłam wszystkie trawy, a czego nie zrobiłam, nie dałam do gruntu kanny i dalii i bukszpany nie cięłam; ale ponudziłam

ŁAŁ!!! Nic dziwnego, że do tej pory wszystko Cię boli - naprawdę się napracowałaś! Największe wrażenie zrobiło na mnie "plewienie rabat długości 100m" - masakra jakaś!!! No ale jak już nabrałaś takiego rozpędu, to może przyjedziesz do mnie popracować ?
Mahonia rzeczywiście piękna, a magnolia !!! No i te rozpoczynające kwitnienie rh...

Nienawidzę plewić!!! Nawet bardziej niż prasować
Nie, roślinki czekają na posadzenie w weekend - teraz nie jest najlepszy czas wg kalendarza biodynamicznego Ale robiłam już przymiarki i najważniejsze, że wiem gdzie je posadzić! Oczywiście obfocę wydarzenie .

irenko gratulejszyn, superowe fotki zrobiłaś.
Nie dementuję żadnych pogłosek odnośnie padania na kolana przed bukszpanami, padania na twarz z wrażenia, szukania chwastow, pozowania wszystko to miało miejsce
Spotanie było na prawdę rewelacyjne.

A co do podobienstwa Agi i mnie to kto wie, moźe mój tatuś się gdzieś zawieruszył

Już nie długo spotkanie ogrodowiska na Dolnym Śląsku u mnie!!!

Irenko dziękuję Ci bardzo, że zamieściłaś u mnie zdjęcia, będę miała pamiątkę u siebie buziaczki za to !!! .... normalnie tęskniło mi się dzisiaj za wczorajszym dniem !!!