Ani wstawiłam swoje 2 szt na moim wątku.
Jak chcesz to zobacz. Jestem ciekawa co Grzegorz powir w tym temacie.
Grzegorz przyglądałam się wczoraj mojej palczatce cheju nie jest taka zła ma bardzo ładne kwiatostany. Trzeba czekać na jesień moze się okaże, że warto było kupić
O jej, ale klęska urodzaju, to jakiś stok zadyniony. Czytałam że dyniowate to na jednym badylu powinny być max 2 dynie gdyż korzeń nie jest w stanie wykarmić wiecej. To samo tyczy arbuzów i melonów.
U mnie jeszcze zielone, na jednym odroscie mam 3 szt a na drugim 2 szt te ostatnie są większe.
Też się dałam nabrać. Zwiewność puszystość kolorek ładny,mgiełka. A to nic nadzwyczajnego. U mnie mała nawet jej nie foce bo nie ma co pokazywać. Może ją przesadze to nabierze innego wyglądu.
Elu
Dzielżany są piękne ,jak tylko znajdziesz to kupuj ,ja moje zamawiałam w Alb....e ,przyszły ładne sadzonki
Ten basen to bym chętnie już nie rozkładał no ale moja młodsza dziecina jeszcze dużo z niego korzysta i tak trochę mi go żal pozbawić letniej radości a ja też chętnie zamoczę cztery litery
Haniu już wiem że to pluskwiak. Dzisiaj nie było robactwa i kwiaty nie naruszone może mu nie smakują.
Dynie Haniu to chyba dziedziczne mama sądziła ja też. Dzisiaj jak jechałam na wieś to pełno straganów z dyniowatymi (dynie, cukinię, arbuzy). Urodzaj w tym roku bardzo duży bo podlewa.
Haniu koniec sierpnia to już nie chce się ich oporządzać niech rosną jak im się podoba.
Dzisiaj przyjechałam na działkę mam bardzo dużo wody. Studnie wypełnione. Ziemia nasiąknięta pod butami chlupie woda. Trzeba było odpompować że studzienek aby woda spłynęła.
Dobra pogoda do prac ogrodniczych. Bergenie dzisiaj rozsadzsłam. Kiedyś kupiła nad oczko 2 Bergenie i sobie rosły przestały kwitnąć. W zeszłym roku rozsadzilam miały mnóstwo młodych sadzonek i długie korzenie. Poczekam te korzenie po 10 cm i z nich wyrosło znowu kilkanaście pięknych sadzonek.
Te rozssdzonecw zeszłym roku kwitły wiosna.
Bergenia to piękna roślina liście cudowne świetna roślina zacienisjaca nie rosną chwasty.
W Albamarze zamówiłam Bergenie o bordowych liściach jestem ciekawa jak będą rosnąć. Zamówiłam też bodziszki np Rozanne, widziałam go u kogoś (niebieski) i drugi podobny ale różowy. Posadzę na skalniaku.
To nie są te zielone w zeszłym roku miałam. W tym roku posiałam dynie duże.
Dynia zielona ma falista skórę i nie lubię jej obierać. Gładka skóra jest lepsza. Przetworze wszystkie, część zamroze z część zrobię drzemy że skórką pomarańczową i imbirem. Lubimy też zupki z dyni najlepiej schodzi z imbirem.
Tak mam arbuzy i tak się zastanawiam czy już mogę przynajmniej tego największego zerwać, ale czy będzie dojrzały. Poczekam jeszcze z tydzień.
Miałam też melony, ale część ślimaki zjadły lub nadgryzly zrobiły sobie legowisko w owocach. Melony miałam pierwszy raz posadziłam tak sobie bardzo nam smakują więc myślę może posadzę. Pierwsze szlaki przetarte jak mi się nie odwiedzi to może w przyszłym posadzę jakieś doświadczenie w uprawie już mam
Ta perspektywa to 1/3 z połowy działki. Perspektywa, trawnik (najszerszy) i dom.
Dalie może i ładne ale się pokładają wszystkie są palikowane.
Właśnie chciałam zapytać o te przepiękne hortensje którymi się tak zachwycałam sam się już takich dochowam. A tu masz wywalilas.
Ewa to duże zmiany zrobiłaś chciałaś zmian.
Ja żeby nie było tyle pracy z przeróbka też bym co nie co zmieniła może kiedyś.
Ten rok u nas mokry więc nie podlewam od półtora miesiąca. Przed chwilą znowu padało.
Lubie krwawnice bo kwitnie długo i fajnie wygląda z obiedką co do bergeni podoba mi się odmiana o ciemnych liściach ale jeszcze jej nie mam . W poprzednim ogrodzie miałem bergenie i masz rację kwitła dość długo a co do host to mam je tylko na ogrodzie dolnym z racji że jest tam więcej wilgoci i rosną tam idealnie tam jest też więcej cienia. Gusta się zmieniają i to bardzo szybko jeszcze jakiś czas temu bym sadził tylko byliny a teraz już zaczynam układać wszystko by miało ręce i nogi.
Elu ja lubię sadzić tylko teraz mam taki trudny rodzinnie czas i pogoda nie gra, wolę sadzić niż plewić chwasty
Jutro jeszcze mam syna w domu to będzie koczował na paczki, a ja jade za cebulowymi...taki jest plan o ile życie go nie pozmieniaWiększość tych roślin co zmawiam to w łąkę sadzę