Ani wstawiłam swoje 2 szt na moim wątku.
Jak chcesz to zobacz. Jestem ciekawa co Grzegorz powir w tym temacie.
Grzegorz przyglądałam się wczoraj mojej palczatce cheju nie jest taka zła ma bardzo ładne kwiatostany. Trzeba czekać na jesień moze się okaże, że warto było kupić
Aniu trudno powiedzieć na pewno nie są one takie jak na zdjęciach w szkółkach, ale jak zakwitną to ta mgiełka jest ładna może nie rewelacyjna ale może być. Jednak przez dłuższą część roku daleko jej choćby do hakonek czy innych traw. Ja mam dwie muhlenbergie ale je w zeszłym roku przesadzałem i nie wiem czy zakwitną. Myślę, że one dają większy efekt niż miłka.
kosmosy są wdzięczne a inaczej zwą się warszawiankami, dlaczego? Otóż gdy skończyła się wojna i zrujnowana Warszawa powoli wracała do życia to pierwszymi kwiatkami które zakwitły na tej pooranej ziemi były właśnie kosmosy zwane od tamtej pory warszawiankami.
Właśnie się zastanawiałam co to za niecodzienne połączenie roślin...
(Bo to chyba raczej cienista rabata? Wnioskuję po ładnych, zielonych bergeniach )
A tu donice
Tak to jest lewa strona wjazdu na posesję. Obok jest tamaryszek i tuja oraz mur sąsiadki. Cień i wietrznie, żeby jakoś to urozmaicić dałem rudbekie ale do donic bo one zimy nie przetrwały u mnie. za to bergenie pieknie mi się rozrastaja i zaczyna jakos tu wygladać
Deszczowo i zimno. Podobna za tydzień ma być bardzo ciepło letnio, oby bo to lato za krótkie było.