Na początku przedstawię Wam pierwszą stronę świata (północno-wschodnią) gdzie słońce świeci bardzo krótko, można powiedzieć, że wcale. Jest to miejsce, które widzę z kuchni mojego okna gdy stoję przy zlewozmywaku - wbrew pozorom, mimo zmywarki, dość często go używam.
Tuje są jeszcze małe, więc ulicy i chodnika nie zasłaniają

a trawę pokrywa mech a od września dodatkowo grzybki

.
spójrzcie na kamień jako punkt rozpoznawczy