A oto zdjęcie, o które prosiłaś



Pozdrawiam serdecznie

super zakupy, pewnie niezapomniane chwile w doborowym towarzystwie ale Wam fajnie

ren133 - wielkie dzięki Reniu za fotkę.

kitek81 - Oj fajnie Kasiu, żebyś wiedziała, że fajnie...Czas spędzone wspólnie z tymi ludźmi to po prostu... magiczne chwile!
Za 4 dni powtórka !!! Huraaa!!!

Prawie cała ekipa spotkaniowa:

I słynna już Laura:

Czytam i czytam i chyba nie napisałaś co kupiłaś i gdzie to posadzisz?

Witaj Madziu. Świetną mieliśmy sobotę, prawda? Dziękuję Ci za ten wspólny czas. Bardzo ładne zdjęcia zrobiłaś. Wkleisz ich więcej u mnie, pliiiis

Mam nadzieję, że Was nie zalało?

Anita1978 – Ach, Anitko…czego ja nie kupiłam…ceny były dość zachęcające, więc nabyłam drogą kupna: klona palmowego (ok. 80 cm, za 22 złote), budleję, żurawki (7,50 za sztukę), hosty (po 3 złote za kłącze z dość dużymi liśćmi), kolendrę, derenia ozdobnego (rewelacyjna cena – ok. 8 gałązek, 60-70 cm wysokości, za całe 4 złote), malino-jeżynę (4 złote) i porzeczko-agrest (szczepiony na pniu, 15 złotych). Niestety wszytko na specjalne zamówienie koleżanek. Dla siebie nabyłam jedynie: dwie kolejne hosty i żółtą kostrzewę „Golden Toupee”. Ale i tak jestem zadowolona, szczęśliwe miny koleżanek…bezcenne, a ja spędziłam fantastyczny dzień w fantastycznym towarzystwie.

11stokrotka – już się robi Gosiu !

kitek81 – nie Kasiu, nie zalało nas. Po południu zaczęło padać i pada nadal, ale jakaś ulewa to to nie jest. Za to strasznie wieje i okropnie zimno się zrobiło…poczekaj zaraz zobaczę ile jest teraz stopni… o rany tylko 3 stopnie…brrrr.
A jak tam u was prognozy meteo ?

Fajowe spotkanie miałyście i się obłowiłaś czytam

U nas tez popadało nocą,podlało trochę

Rench – oj, Reniu działo się….super było!
Majówka (mino złych prognoz meteo) też zapowiada się ogrodowiskowo!

A teraz dla wszystkich odwiedzających troszkę wiosny….
tulipanki botaniczne


mahonia też się już zażółciła…


krzak Goi zaczyna się „rozkręcać”…pod koniec lata trudno będzie go okiełznać


migdałek też zaczął już swój piękny spektakl…


tulipanki TORONTO wygrzewają się w słoneczku


no i jeden jedyny kwiatuszek na mojej maleńkiej SUSAN


pszczółki i inne bzyki przybywajcie…może będą w tym roku pierwsze jabłuszka w mini sadzie