W końcu skończyły się wichury, które chyba od miesiąca nie ustawały. Można było popracować w ogrodzie. U nas ciągle jeszcze przedwiośnie, wegetacja bardzo opóźniona w tym roku.

Wczoraj zaczęliśmy porządkować teren wokół skrzyń warzywnych. Widać już początek ścieżki, prowadzącej od furtki (rezerwowej, na tyłach ogrodu) przez warzywnik do domu.

I wczorajsza panorama, nasza posesja w roli głównej.

Do tej pory ogrody interesowały mnie generalnie jako sposób zorganizowania przestrzeni wokół domu, połączenie architektury i roślin. Nie ekscytowałam się urodą poszczególnych egzemplarzy, ale dziś muszę pokazać tulipany, które zaczynają rozkwitać



I jeszcze najwyższe drzewa w moim ogrodzie (3 brzozy)



A na koniec skoszony i wykancikowany trawnik oraz przystrzyżona kulka

Ślicznie, jak ja lubię takie czyściutkie uporządkowane ogrody.

Na zdjęciu z brzózkami w oddali widać graby te co sadziłaś w ubiegłym roku?

gruba_dynia napisał(a)

Ewuniu, a co byś powiedziała na mój pomysł przesunięcia dwóch skrzyń względem siebie o 1/2 dłuższego boku. Osobiście uważam, że optycznie wyglądałoby to u Ciebie całkiem dobrze. Jeżeli już, to te dwie po lewej stronie wysunąłbym bardziej na ogród. Może nawet o 1/3. W każdym bądź razie niesymetrycznie.
Pozdrawiam.

Tak Iwka, w tle graby, wszystkie pięknie rosną.

Waldku, nie ma opcji przesunięcia skrzyń. Są na fundamencie to raz, już obsadzone częściowo to dwa, a poza tym to ja lubię symetrię

Dyniu, ja tez uwazam ze jest ok.

W sprawie watku - ekhm, słabo z czasem i takie tam - ledwo sie obrabiam zeby pooglądac co mnie interesuje, poszukac informacji, także szybciej mozesz zobaczyc na żywo ten mój wieczny remont Zapraszam.

Dyniu, ależ u Ciebie perfekcja!!! wg mnie donice stoją idealnie ja też lubię symetrię. pięknie masz .... zazdroszczę etapu prac ... tego zaawansowania ...

Witam wpadam z rewizyta
piękny tworzysz ogród będe często zaglądać

jestem wciąż