I znów zakupy?? szalona....
Pięknie wygląda Twój ogród

Obawiam się że kule bukszpanowe znikną pod rozplenicą ....chyba że to jakaś niska odmiana albo duuuże kule

Justyna różnica z rochodnikami i rozplenicami jest taka, że do czasu kwitnienia będziesz miała wszystkoooo zielone, rozplenica zielona i rozchodnik zielony. Pamietaj, że rośliny te kwitną u schyłku lata więc 3/4 sezony będzie to jednolita plama. Jeżeli natomiast dasz zielone rozplenice i różowe/czerwone rozchodniki typu 'Matrona" (czyli czerwoen/różowe liscie i łodygi) to będziesz mieć kontrast - coś na tej rabacie będzie się dziać.



Już nie chciało mi się "sadzić" od początku i robić screenu jak nie kwitną....




Poza tym nie możesz na przykład mieć rozplenicy Hameln bo zakryje ona rozchodniki. Trzeba szukać takiej, która nie będzie wyższa niż 50 cm.... Chyba, że znajdziesz wyższe rozchodniki.....

the Beatles

Na pałę Ok...to chyba tak na pałę ustawiłam co 40
Ale za dużo rozplenicy a za mało rozchodnika....muszę poprawić.

Dzięki

Jutro rankiem mogę wyskoczyć do ogrodu i tak na oko zmierzyć średnicą koła , które zajmowała rozplenica ... Kcesz ??

Justynka, wiosną zobaczysz z tego pierwszego zestawu tylko brzozy i bukszpany, więc warto wrzucić duże kępy cebulowych typu wysokie żonkile w środkowej części między bukszpany, a szafirki bliżej obwodu, ale nie rządkiem tylko kępami, poletkami. Wczesnym latem nic nie będzie kwitło, więc może zadarnisz po obwodzie czymś kwitnącym własnie wtedy? Przytrzymałoby Ci to trochę korę, podobno u ciebie wieje. Jakieś macierzanki, niskie bodziszki? coś odpornego, rozrastającego się. Też bliżej brzegów, schowałyby trochę liście po szafirkach. Zestaw rozplenica i rozchodniki pełnię dekoracyjności ma późnym latem i do jesieni.

Mnie też męczy ( tak pozytywnie ) to zestawienie

A jak słyszę grupowanie to już mnie napadają śmiertelne nieomal wyrzuty sumienia

Ściskam Juziu

Ale rozplenica i rozchodnik muszą być na zmianę

pogrupowane i jeszcze mniej gatunków

Zrób to większymi plamami, jednolitymi ofcourseeee")
ale to i tak w praniu wyjdzie...

Witaj Asiu Obejrzałam Twój wątek od dechy do dechy bo inaczej się nie da - nie można się oderwać po prostu Twój ogród jest przepiękny, doskonały, ma tysiące cudownych zakamarków, ślicznych zakątków, a każdy z nich zapiera dech w piersiach. Niesamowita jesteś, że udało Ci się stworzyć takie piękno Jest doskonały, to chyba najlepsze słowo jakie przychodzi mi do głowy. I proszę, nie mów na te urocze alejki spacerniak, bo to słowo kojarzy mi się z... więzieniem , a tak piękne miejsce wymaga jakiejś adekwatnej nazwy, t chociażby alejki do spacerowania właśnie Pozdrawiam, ale na koniec powiedz mi jeszcze jak się nazywa ta urocza trawka z takimi fajnymi pędzelkami na pierwszej stronie Miłej niedzieli. Zazdroszczę (pozytywnie) tak dużej przestrzeni i tak cudownego miejsca