W ogrodzie stolarniowym jeszcze nie widać żeby cokolwiek kiełkowało, ale w moich donicach tulipany sobie pozwalają

sadzone w końcu października zaczęły w zimowalni wychodzić, więc przeniosłam je do nieco cieplejszego wiatrołapu

czytałam, że pędzone w za wysokiej temperaturze mogą nie rozkwitnąć całkowicie, więc ogrzewanie zminimalizowane - teraz mają ok. 15 stopni
teraz tylko przyjdą osłonki na donice i czekam na rozkwit