Jakie sceny? Hania ma rację i ty też. Nie chcę już drążyć tematu mojej fotogeniczności.
Kasiu jesteś piękna szczupła kobieta a wiesz kiedyś też taka byłam. Miałam dlugie błąd włosy kręcone robiłam sobie afro bo mi się podobały.
Sama sobie wszystko szyłam były takie czasy, że prześcieradła farbowałam i szyłam kiecki,z dżinsów torby ozdabiane guzikami, klamrami sprzączkami.
Teraz mam ogród i tam się wyzywam. Krojë go na swoją modłę mnie się podoba.
Kasiu to bardzo ładna róża co ci się podoba nie znam teraz nazwy, ale ma fiszek zawieszona zobaczę to odpisze
Tak sobie myślę, że nadawałaby się na balkon ona pachnie bardzo ładnie.
Mimo perturbacji wiosennych róże po ostrym przycięciu nadrobily czas i wróciły do normalnosci. Nie wiem czy to przyczyna, że są starsze ale nabrały masy i ładne krzaki się zrobiły Moje też się poparzyły na słońcu. Przykryłam prześcieradłem, ale za późno.
Wcale się nie dziwię, że z taką chęcią wracasz do swojego ogrodu po dłuższej nieobecności. Ja tez
Widzisz za mało było czasu na takie rozmowy co komu dolega przy stole
U nas w nocy przeszła burza tak lało eM z Mają spali. Jaki twardy sen pioruny i waliło nie do opisania a oni spali. Ja na balkonie siedzialam i słuchałam jak deszcz się leje prosiłam aby tylko gradu nie było.
Po deszczu rankiem można było złapać oddech, teraz znowu +31 w cieniu, ale niebo jak za mgła pewnie znowu będzie burza. Pogoda typową aby nogi wyciągnąć i poleżeć.
Współczuję jak nie na deszczu. Kop studnie tak jak mówiłam odzyjesz będziesz niezależna. Wiem, że ogród odzyje nawet jak nie będzie podlewany, ale nie wszystkie rośliny. Nie po to zasuwasz wiosna aby patrzeć na ich zmarnowanie.
Mi brakuje wlasnie takiego miejsca, poniewaz do ogrodu wchodzi sie z dwoch stron i nigdzie nie moge nawrzucac np. galezi.Stad kompostownik duzy, by jakos to ogarnac.U nas tez leje i w koncu okolo 20 stopni
Jak bym chciała mieć takie ukwiecone zbocze. Jesienią muszę wszystkie samosiejki kwitnące pozbierać po działce i przesadzić w jedno miejsce. Odtrogowiec ładny,szałwia i inne
Byłam w kilku ogrodach każdy ma rozgardiasz nie wypielone i dopieszczone rabaty to jest nie uniknione. O rozgardiaszu tylko wie właściciel oglądający na tym forum nie musi tego widzieć.
Najważniejsze aby ogród robił wrażenie ładnego zadbanego azylu.
Ja też mam szczególnie przy kompoście, ognisko, zrzut badziewia do jesiennego spalenia.
U nas przeszła bardzo ulewna burza możemy oddychać o 2 stopnie chłodniej czyli +30
Właśnie w tym sęk, że mimo wysiłku nie da rady się zasuszyc. Jeść smakuje, energię w moim przypadku trzeba mieć podwójnie.
Trzeba mieć dystans do siebie, mam nadzieję, że go przełamie.
Humoru mam w nadmiarze.
U nas o godz 1 w nocy przeszła dużą ulewa.teraz jestem z córką na 2 szczepieniu idąc tak pięknie po deszczu życie wróciło.
Grzegorz ja uważam, że jestem piękna tylko na fotach źle wychodzę.
Zresztą każdy ogród w realu tak jak i kobieta inaczej wygląda o ile fotoshop nie wspomoże, aby ulepszyć wygląd.
Aniu jako następna podbudowała mnie. Ostatnio straciłam na wadze ponad 5 kg nie objadam się czekoladą i taki dobry skutek.
Może zrobię fotki i wstawię z innej pozycji.
Darcia sek 2 tym, że ja nie pamiętam nazwy, ale mam instalowane jak będę pokazywała fotki następne to podpisze.
U nas przed chwilą przeszła potężna ulewa.
Miło,, że nic nie widzisz. Ha ha ha
Ogrodnicy to jak gołębiarze tak są ze sobą związani. Oczywiście nie wszyscy.
Danka fajnie było tylko ten cholerny upał na szczęście miałyśmy się gdzie skryć przed słońcem. Później ruszył wiatr i jakaś ulga była.
Ja mam luz ale nie wszystko mi się podoba u siebie. Takiego mam świra i nic nie zrobisz na punkcie fot. Trzeba z tym walczyć
Kiedyś człowiek był piękny i młody i wspomnienia wracają a tu starość nie radość człowiek się zmienia nie zawsze tak jakby chciał.
Trzy roze musiałam przyciac na 10 cm od ziemi. Ta z jednym badylem kwitnącym w zeszłym roku wyglądała tak
Piękna róża, ale ona to pnąca a u ciebie jest niższa jak to robisz. Chętnie bym takiej wysokości kupiła. Na pnące patrzeć nie mogę po tej wiośnie. Tyle cięć i tak byłam pokiereszowaną od stóp do głów.
U nas trochę popadało i słyszę grzmot. Deszcz potrzebny najbardziej boje się huraganów i gradobicia.
Podlewałam ale na pomoc przyszedł deszcz.
Kasiu wiem że delikatne. Chociaż u Danusi widać, na delikatne nie wyglądają. Dobrze wypasione krzaki i to nie jeden co rabata to gilenie w innym zestawie.
Zobaczę może jeszcze raz kupię i posadzę tak jak piszesz i nie jedna tylko kilka w jednym dołku zakopie.
Dzisiaj chmury wyszły i trochę pokropiło, krąży burza.
Trochę podlewalam.
To osiedlowy perukowiec
Róże ładnie kwitną. Tak kwitnie róża przy altance zmarzła pierwszy raz jeden badyl został
Ewka i Kasia napiszcie jak nazywała się ta kocimiętka niska nie mam głowy do nazw.
W Albamarze jest jakaś niska ale czy to ta. Ewa zerknij do Albamaru.
Mam kreciola na tle kocich i kupiłabym następne, ale boje się powtórki w wysokościach.
Kiedyś dawno temu kupiłam groniasta piękna, ale wysoka. W zeszłym roku kupiłam wolker's i też wysoka ale przepiękna. Chętnie bym teraz kupiła niższe ale ładne nie te pospolite.
Też podchodziłam kilka razy do odwyku, ale nie da rady. Trzeba ograniczyć, ale to nawyk.
Tak Oliwko jest co robić sama obrabiam eM zajmuje się trawnikami reszta do mnie należy. Jeszcze nie posialam żadnego warzywa w folii trudno będą późniejsze. Zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia.
Trzeba posiać bylinki na przyszły rok ostróżki, pierwiosnki i jeszcze inne
Stanowczo za mało czasu. Byłyście ok 2,5 godziny. Czas leciał szybko trochę siedzenia później obchód i znowu w drogę powrotną.