Ja też bym sobie życzyła, żeby moje ogrodówki ładnie kwitły, a tu nic z tego

Siedzą przez zimę w budynku, więc powinny szaleć.
Dojrzałam do pozbycia się ich i przerzucenia się na bukietowe, takie mniejsze.
Rozplenice mam z tych mniejszych, no, jednak u mnie jest kwitnienie opóźnione /może nawet o 2-3 tygodnie/.
Moje róże nie chorują, a i tak nie kwitną
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki