przyszły moje sadzonki przywrotnika zamawiane w styczniu ... musiałam je gdzieś powsadzać bo przecież rabaty jeszcze nie gotowe .. na razie trafiły do doniczek....
Mam niestety pewne wątpliwości czy moja lawenda odbije ...
tak ją niestety w lutym ostrzygłam.....
A taka była przed strzyrzeniem .. zdjęcie fatalne ale lawendę widać ...
Ogrodowo malo działam bo jak na razie to Żon zabrał się za prace ziemne .. co też uwieczniłam na zdjęciu
a ja sobie zrobiłam doniczki i teraz cieszą moje oko
podczas czyszczenie i naprawiania
a tak ciszą oko
Agnieszka nie jestem pewien może go mam bo trochę pasuje do opisów, w Twoich rejonach raczej problemów nie sprawia, u mnie pierwsze zimy troszkę mu dokuczały i po przymarznięciu czuba chciał iść na krzaczek wiec musiałem wycinać mocniejsze boczne gałęzie
Witaj. Rozumiem, że to jest Twoja działka. Którą część chcesz zagospodarować?
Dobra rada (mam nadzieję, że nie starej ciotki, a życzliwej koleżanki ogrodniczki): myśl o ogrodzie jako całości i projektuj go w całości. Realizacja może przebiegać fragmentami.
Dobrze by było gdzybyś wstawiła rzut działki od góry z usytuowaniem domu i zaznaczeniem skarp. Wtedy łatwiej postronnym osobnikom zorientować się w całości i łatwiej podpowiadać.
A teraz o Twojej propozycji. Ogród pieknie skomponowany nie powstaje z grup drzew i krzewów oderwanych od siebie połączonych rabatami kwietnymi.
To powinna być spójna całość. Pierwsze pytanie, na które powinnaś sobie odpowiedzieć to nie jakie rośliny mi się podobają (to widać w doborze gatunków, ale wybacz nie ma bukszpanów wyprostowanych, ani bluszczy wyprostowanych) ale jaki nastrój (efekt) chcesz osiągnąć? Podobają Ci się linie faliste czy proste, lubisz kontraty czy harmonię? Jakie elemnty stałe konieczne są w Twoim ogrodzie?
I kompozycja - zanim klon uzyska taką wysokość pęcherznica skutecznie go zagłuszy bo to szybkorosnący krzew; tawuła szara ładna jest w okresie kwitnienia ,a potem rzecz gustu; parzysta liczba bukszpanów a ogólnie roślin dobrze się sprawdza w nowoczesnych nasadzeniach liniowych, ale w kompozycjach swobodnych lepiej wygląda nieparzysta .
II. Podobnie migdałek - efektowny w okresie kwitnienia, często choruje, raczej do mniej eksponowanego fragmentu ogrodu,
III Różaneczniki i brzozy to niezbyt dobre sąsziedztwo; różaneczniki lubią wilgotne podłoże, a brzozy wysuszają glebę.
Mam nadzieję, że nie zmiażdzyłam Twojego entuzjazmu do planowania ogrodu. Ale lepszy szoko na początku niż zakupy bez planu.
Czy po pierwsze wyznaczamy teraz rabaty. Nastrój, co i gdzie, co zasłonić, lnie rabat, planowanie roślin.
Czekamy na rzut terenu.
No czort mi ostro pomaga w ogrodzie ...wiesz jak????.... Tak że robota podwójna się robi hahahah
A oto i on w całej okazałości...
.
Gęsi muszę kupić na ten kijek hahahah
Jakie piękne widoki i tulipanki takie dorodne,soczyste ach takie do podziwiania..,moje to bladusy no i trochę jakby popodgryzane,kompozycja w donicy urocza
Piszesz o swoich żurawkach,że myślałaś,że padły..a ja nie myślałam i moje padły ,jesienią posadziłam kilka sztuk jasno zielonych (nie pamiętam nazwy ) a są bordowe i ani krzty zielonego nie widać.
Poszerzyłabym rabatę, dała z tyłu zielone tło, kulki na pniu lekko bym rozsunęła w prawo i dała w nogi przykładowo:
przed hortensjami pomarańczowe żurawki np Marmalade (dobrze znoszą słońce), zielonym kulkom na pniu w nogi żółtą Hakonechloa, a na końcu kilka kulek kulistych, czerwonych berberysów Bagatelle, ułożonych luźno, nie pod sznurek, może być jeszcze jakieś drzewo na pniu na końcu rabaty
Na lewo masz chyba rząd tuj?
Przed nimi też poszerzyłabym rabatę, a hortensje przedłużyła w ich stronę. Więcej miskantów, lekko na tyłach hortensji ale pomiędzy nimi.