Zielona
20:05, 12 kwi 2015

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Cześć, normalnie nienormalna Kobieto
Kiedy zaczynałam przygodę z forum, regularnie spędzałam nocki na czytaniu tego, co napisali Inni. Dzisiaj nie żałuję, bo czerpię z tych zarwanych nocy wiedzę, którą zdobyłam bez wielkiego wysiłku. Żałuję jedynie delikatnej nerwowości, o jaką przyprawiłam Męża, który martwił się, że chodzę niewyspana. Ale kiedy planowanie ogrodu powierza się SOBIE, trzeba mieć jakąś "bazę".
Ogrodzenie widziałam i doceniam oryginalność. Kiedy stawialiśmy nasze, wszyscy dziwili się, dlaczego takie wysokie podmurówki robimy, skoro WSZYSCY mają niskie. I dlaczego elementy kute są takie małe, skoro WSZYSCY robią duże. Nie miałam ochoty wyróżniać się na siłę, ale nie miałam też ochoty na to, co mają WSZYSCY. Zatem brawo!
Tulipanki i czosnki zapowiadają się obiecująco. A za bukszpany trzymam kciuki. Ja też staram się produkować własne.
PS Dziękuję za kwiatuszki, które jakimś niewyjaśnionym sposobem zostały usunięte z mojego wątku
Ale zdążyłam zobaczyć i uśmiechnąć się na ich widok.

Kiedy zaczynałam przygodę z forum, regularnie spędzałam nocki na czytaniu tego, co napisali Inni. Dzisiaj nie żałuję, bo czerpię z tych zarwanych nocy wiedzę, którą zdobyłam bez wielkiego wysiłku. Żałuję jedynie delikatnej nerwowości, o jaką przyprawiłam Męża, który martwił się, że chodzę niewyspana. Ale kiedy planowanie ogrodu powierza się SOBIE, trzeba mieć jakąś "bazę".
Ogrodzenie widziałam i doceniam oryginalność. Kiedy stawialiśmy nasze, wszyscy dziwili się, dlaczego takie wysokie podmurówki robimy, skoro WSZYSCY mają niskie. I dlaczego elementy kute są takie małe, skoro WSZYSCY robią duże. Nie miałam ochoty wyróżniać się na siłę, ale nie miałam też ochoty na to, co mają WSZYSCY. Zatem brawo!
Tulipanki i czosnki zapowiadają się obiecująco. A za bukszpany trzymam kciuki. Ja też staram się produkować własne.
PS Dziękuję za kwiatuszki, które jakimś niewyjaśnionym sposobem zostały usunięte z mojego wątku
