Ta trawa to dziabnięta mrozem rozplenica, a ten krzew pomarańczowy to zwykły berberys przebarwiony, bo latem to miejsce było zielone a tawuły były żółte
No to po wolnym wracam do tematu skarpy Już wiem, że będą ja musiała przekopać, aby rozluźnić tą glinę. I tak sobie myślę o nasadzeniach..znalazłam polecana przez Danusię choinę kanadyjska Jeddeloh, niby karłowa odmiana..myślicie, że można ją posadzić na skarpie? choina w połączeniu z jakimś jałowcem, jeszcze nie wiem jakim, może berberysem, tawułą i jakieś bylinki na dole?
Jeśli jałowce to odmiany o żółtych igłach np. Gold Star, Old Gold i inne np. Holger.
Ja unikam jak ognia jałowców w ogóle, ale te jeszcze lubię. Kiepsko wyglądają sine - niebieskie.
Nadaje się też trzmielina i tawuły japońskie cięte w kulę, a także berberysy.
Wyobraź sobie kolorowe pola z kulek żółtych, czerwonych i pomarańczowych, poprzeplatane żółtymi jałowcami. Nawet pasują jakieś kolumnowe grupami po 3 lub 5 szt.
To od Kasi
Natomiast odnośnie warzywnika, a dlaczego nie miałby być ozdobny?
Jestem nawet za kulami.
Kasiu, jeśli mogę doradzić. Derenie w kulkach nie wyglądają. Ich naturalny pokrój jest odwróconym trójkątem, szeroki - bardzo musisz mieć z nich kulki? Również pęcherznica cięta w kulki nie wygląda, bo ona (jakby Ci to wytłumaczyć) ma takie proste badylowate gałęzie i nie wypuszcza na końcówkach tak jak tawuły. Oczywiście, że wszystko można ciąć ale to jest bardzo duży nakład pracy/starań. Oczywiście, że te krzewy trzeba jakoś ciąć.
Wcale to nie muszą być kulki. Dałyście mi dziewczyny do myślenia. A jak się teraz dokładnie przyjrzała, moim dereniom to masz rację Ewo, że wyglądają jak odwrócone trójkąty. To są trzy krzewy rosnące obok siebie. Stanowią przerywnik między posadzonymi pod płotem szmaragdami. Pomyślę nad tym. Dzięki za rady.
Tawuły fajnie zmieniają kolory, a sama Sylwia rozmnażasz je?
Mnie słabo rosną, chyba przez kiepską ziemią, spróbuje jak Danusia mówi Florowitem je podlać na wiosnę
Mam u siebie tawuły gold flame i gold moud - obie piękne, ale gold moud szybciej rozwijają listki wiosną i są jej pięknym zwiastunem. Poza tym łatwiej je uformować w zwartą kulkę. Gold flame są wg mnie trochę bardziej "nieporządne" Poczytałam, że trzeba je wiosną mocno ciąć - więc przycięłam w kulki i rzeczywiście, bardzo się zagęściły. A ich największym atutem - jak dla mnie - jest bezproblemowość. Rosną u mnie na glinie, gdzie raz jest nadmiar wody, raz niedobór i dają sobie radę, na nic nie chorują i niewielkim wysiłkiem można je ładnie uformować
Pozdrawiam,
Ewa - wczesną wiosną tawuły 'Gold Flame' są fajne rudawe
potem robią się żóltawo-zielone
latem mają drobne, niepozorne, różowe kwiatuszki
a jesienią super przebarwiają się na czerwono
Wszystkie zdjęcia są z tego roku i teraz fajnie widać jak przez jeden sezon podrosły.
Nigdy ich jeszcze nie przycinałam, ale na wiosnę chyba będzie trzeba je przyciąć na kulki.
Kasiu, jeśli mogę doradzić. Derenie w kulkach nie wyglądają. Ich naturalny pokrój jest odwróconym trójkątem, szeroki - bardzo musisz mieć z nich kulki? Również pęcherznica cięta w kulki nie wygląda, bo ona (jakby Ci to wytłumaczyć) ma takie proste badylowate gałęzie i nie wypuszcza na końcówkach tak jak tawuły. Oczywiście, że wszystko można ciąć ale to jest bardzo duży nakład pracy/starań. Oczywiście, że te krzewy trzeba jakoś ciąć.
To wcale jedno drugiemu nie przeczy, aby na jednaj rabacie nie było pomieszane zbytnio. Ale front? Owszem może być śródziemnomorski.
Dołóż na rabatach wyspowych kule niekoniecznie z bukszpanu, możesz ciąć berberys w kulki lub tawuły japońskie a nawet wielkie pęcherznice. Cudne kolory będą Czerwone, żółte
No i proszę - wszystko o różanecznikach podane jak na talerzu - dziękuję Danusiu .
A przyznam się, że Twój "Ogród z lustrem" to znam prawie na pamięć , podobnie jak "ogród nowoczesny" (ach to bonsai), i "rysowany kreską" (dzięki niemu mam platana w obwódce bukszpanowej).
Oj dzieje się w ogrodzie z lustrem, a ten bajeczny zakątek z brzozami pożytecznymi podoba się nie tylko mi . Tylko nie wiem jak to u mnie połączyć z zagospodarowanym już obok klombem (klon Red Sunset a pod nim tawuły goldflame, na froncie podżwirkowany żywopłocik bukszpanowy). W ogrodzie z lustrem jest ekran z cisa...
Hej Elu,
pogoda taka, ze posadziłam tylko wisienki, reszta czeka... muszę się w końcu zebrać.. ale jak nie wyjazd, to jakieś załatwiania i trafiamy do domu kolo 7mej jak jest już ciemno :/ No ale za chwile weekend, w sobotę może coś w końcu powalczę
Fotki
Posadzony bluszcz od Ciebie - wzdłuż wątpliwej urody betonowego płotu sąsiadów:
Wiśnie z większej i mniejszej perspektywy:
Reszta czeka i zdobi wejście - części nie widać, od drugiej strony:
Tawuły po sierpniowym cieciu już się ładnie rozkrzewiły:
Poziomki nadal kwitną i owocują, choć są bardzo podziurawione przez ślimaki:
I na koniec cyprys - chyba schnie :/ trzeba go było od razu zwrócić jak zauważyłam ten odrąbany korzeń :/
Gaba, nie dręcz. Powinnam spisać moje rośliny i pogrupować na rabatach, zrobić plan domu i ogrodu, tego jak JEST. Funkie od dawna kupuję w ciemno, bo tego nigdy za wiele, teraz zaczęłam żurawki (zawsze się przydadzą), zafascynowały mnie hortensje. Uwielbiam trawy, tawuły, irgi, berberysy. I lubię masywne rododendronowe klimaty. A kwiatki to zawsze kupuję, nawet jak nie znam, bo ja lubię je sadzić i patrzeć i uczyć się ich zachowania.
Jakbym słyszała siebie. Fascynacje nieco inne, ale myślenie podobne.
Gaba, nie dręcz. Powinnam spisać moje rośliny i pogrupować na rabatach, zrobić plan domu i ogrodu, tego jak JEST. Funkie od dawna kupuję w ciemno, bo tego nigdy za wiele, teraz zaczęłam żurawki (zawsze się przydadzą), zafascynowały mnie hortensje. Uwielbiam trawy, tawuły, irgi, berberysy. I lubię masywne rododendronowe klimaty. A kwiatki to zawsze kupuję, nawet jak nie znam, bo ja lubię je sadzić i patrzeć i uczyć się ich zachowania.
Witajcie Cały czas myślę o przerobieniu już istniejącej części ogrodu. Ślicznie dziękuję wszystkim odwiedzającym i doradzającym!!!
Droga Danusiu, przerobiłam pomysły wg. Twoich sugestii (część jest na stronie 4) a tu fragment z ławeczką. Było tak:
1-jaśminowiec
2- tawuły (chce zrobić tam takiego zawijaska- pokaże jeszcze)
3- sosny piramidalis
4- hortensje (myślałam o limelight lub anabelle)
5- tuje europa gold
6- tuje smaragd
7- buk purple fountain
8- rododendrony (calsap albo cunningham's white)
pomocy!!!
Analizuję i nieźle, nieźle, ale buk chyba zamień z tą sosną za nim. a 9 to choina kanadyjska? Przydałoby się ich więcej w prawo.
7 zrób stożek z bukszpanu lub cisa.
6 dobrze, daj jednakowe małe zwarte np. jakuszimańskie.
2 - zawijasek strzyżony lub ciąg kulek żółtych, dobrze się je strzyże.
a po zmianach tak:
przy buku i stożku z poprzedniego zdjęcia zaczynałby się zawijasek;
"idąc" dalej w prawo jest ten chaotyczny kawałek (tu szerokość od ogrodzenia wynosi 5 m). Pomyślałam o czymś takim:
czyli: żywopłocik lub troszkę luźniej posadzone choiny kanadyjskie, przed nimi miskant i dalej niestety nie wpadłam na nic początkowo kusiło mnie,żeby dać hortensje, ale one już są zaplanowane przy ławeczce, chociaż....może...nie byłoby źle?
zawijasek i już na końcu na lewo świerk Inversa (już sobie tam rośnie)
Kochani, piszcie!
Tak zrobię, nie wiedziałam ,że jest na to sposób. Profus te roślinki to tawuły 'Golden Princess' ,powinny kiedyś zasłonić żwirek. Skoro jestem przy głosie mam pytanko. W centralnej części ogrodu są dwie rabaty z bylinami, miały być płynne, w stylu angielskim, takie uwielbiam. Wiem ,że takie obsadzenia są trudne. Niestety porwałam się chyba z motyką na Słońce. Nie miałam żadnego planu nasadzeń tylko intuicyjnie:wysokie do środka niższe na zewnątrz i wyszło jak wyszło, bez szału. Zastanawiam się, co poprawić, co zmienić? Czy może czymś je obsadzić, zrobić żywopłocik? Sama nie wiem. Proszę o pomoc. Pozdrawiam! Agata
jak patrze na sprzątniętą rabatę ze świerkami to nasuwa mi się myśl że można ją też inaczej potraktować-posadzić coś niższego, co będzie ładną masą- może róże okrywowe - np białe - White Aspiryn, lub White Rose, albo wypełnić rabatę dużą plamą liliowca Stella D'Oro - ta odmiana kwitnie bardzo długo i jest nie wysoka ( tylko nie wiem czy lubisz żółty, a ten liliowiec jest żółty), albo jasne kule tawuły japońskiej Golden Princess a między nimi coś niziutkiego- runianka japońska jeśli jest tam półcień, czy irga dammera 'Major', albo nawet czerwona odmiana żurawki. Nadają się też tam niskie lilaki Palibin zamiast tawuł japońskich. Wtedy z tyłu można między świerki dosadzić łądną odmianę miskanta chińskiego czy molinia arundiinacea.