Wlasnie byl u mnie Przemek vel Shrekol - odebrac wisnie Pozdrawiam serdecznie!!
A ja kosze trawe - ostatni raz w tym roku
Potem zrobie fotki wisienek - wreszcie
pozdrawiam!

Dzięki za wisienke i za miłe spotkanie czekam na rewanż w Zgierzu

Karola, dzięki za przypomnienie Doliny Wachau - no to pojadłaś winogron!

Dzięki za świetną relację, spodobały mi się te kule ze stożkiem w trawniku...

Witajcie
Przemku - wisieńka zasadzona? Zaraz zajrzę do Ciebie zobaczyć
Niestety winogron nie jadłam, acz już chciałam skakać przez płot nikt nie sprzedawał, one takie drobne, z grubą skórą, na wino były. Ale takie lubię
Danusiu - myślałam że mi każesz poprzenosić fotki w odpowiednie miejsce w sumie gdybym umiała... czemu nie? Odkryłam że jest miejsce jak już większość wrzuciłam..

pozdrówka

Cześć Karolino. Dawno nie zaglądałam, bo byłam na urlopie. W piątek wróciliśmy. A tu takie zmiany u Ciebie. Pokazuj efekty.

Zimno u nas strasznie, zwłaszcza w porównaniu z temperaturą na wyjeździe. Jestem jednak mile zaskoczona tym, jak ogródek sobie poradził. Wszystko piękne, trawa wzorowa niemal.

Karolino wisienka jeszcze nie wsadzona, najpierw będzie trzeba powalczyć z katalpą może w weekend

Witaj Gabi!
Rozumiem ze za granica byliscie? To na pewno szok jak u nas zimno... ja akurat bylam pare dni w Austrii kiedy sie tak ochlodzilo i tez sie zdziwilam, w niedziele wykopywalam marchewke z warzywnika
Zmian prawie zadnych, za zimno zeby cos robic... chociaz te rosliny ktore mam jeszcze w doniczkach trzebaby przynajmniej zadolowac... moze dzisiaj mi sie uda

Przemku powodzenia Fotka z wisienka nadal mi sie nie otwiera, ciekawe czemu akurat ta

pozdrawiam!

Karolina pokaż nam zdjęcia z tych nowych nasadzeń, bo przecież roslinki pieknie zapakowane dotarły, a gdzie się podziały ?

Hej Elu,
pogoda taka, ze posadziłam tylko wisienki, reszta czeka... muszę się w końcu zebrać.. ale jak nie wyjazd, to jakieś załatwiania i trafiamy do domu kolo 7mej jak jest już ciemno :/ No ale za chwile weekend, w sobotę może coś w końcu powalczę

Fotki

Posadzony bluszcz od Ciebie - wzdłuż wątpliwej urody betonowego płotu sąsiadów:



Wiśnie z większej i mniejszej perspektywy:




Reszta czeka i zdobi wejście - części nie widać, od drugiej strony:


Tawuły po sierpniowym cieciu już się ładnie rozkrzewiły:


Poziomki nadal kwitną i owocują, choć są bardzo podziurawione przez ślimaki:


I na koniec cyprys - chyba schnie :/ trzeba go było od razu zwrócić jak zauważyłam ten odrąbany korzeń :/