Pięknie. Czekam na ciąg dalszy

April, piękne jesienne zdjęcia. Ale wiesz, jak to jest - zwierzęta kradną uwagę widza . Kocisko siedzące na stole w pozie myśliciela - rewelacja! . No widać wyraźnie, ze kontempluje okoliczności przyrody tak piękne i niepowtarzalne oraz rozmyśla nad sensem egzystencji .

Ale uczta
Nic się nie dowiedziałam o Frankenie, czekałam na odpowiedź Ale to dobrze - obsadzanie lasku trwało dłużej, ale było bardziej sensowne. Zimą stwierdziłam, że muszę tam mieć coś zimozielonego. Zacżęła mnie wnerwiać drastycznie prosta linia żywopłotu sąsiadów - kłóci mi się z moim półdzikim lasem. I konieczne było przełamanie jej zimozielonymi czubkami serbów. Jeden jest, drugi będzie
Co to za śliczne dzwonki na ostatnim zdjęciu?

Żurawie??? zmienia się wszystko w przyrodzie, oby tylko nie było dużych mrozów, bo będzie im trudno.
Piękny bratek zakwitł u ciebie, rośliny budzą się już wiosennie.
Piękne niebo. Pozdrawiam.

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź pomyślałam, że zrobię szpaler na całej długości, ale będę sadziła po 3, a między każda trójką hortensji dam różanecznik. Co myślisz?

Mam też pytanie do tej rabaty, jakie odległości dawałaś między rozchodnikami, rozplenicami i jaka odległość między jednymi a drugimi? Wygląda to idealnie