Dzisiaj tylko wychodziłam pomóc eMowi założyć budę na samochód, bo sezon na stokach czas zacząć....zima z pewnością do nas wróci, to jej czas, żeby tylko do lutego
W lutym będę w znowu w Dolomitach na stokach, tam wiosna przychodzi wcześniej, bratki są na wszystkich wystawach przed sklepami...już za nimi tęsknię
i kwiaty dereni jadalnych
Witam Noworocznie!
Gabrysiu, Bożenko, Jolu na zwiedzanie czasu nie było, ale i tak warto było przystanąć na gorącą herbatę. Z taką panoramą!
Ziemia Dobrzyńska wiele ucierpiała w swej historii, ale teraz to urokliwe miejsce. Jeszcze kiedyś zajrzę tu na dłużej.
Na progu Nowego Roku 2015
dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne i noworoczne
za przyjazne machania
za miłe i wspierające posty
do zobaczenia za miesiąc
macham do was
Moja wnusia jak była mała chciała byc lwem więc do tego towarzystwa by pasowała ale juz z tego wyrosła. Bałwanki świetne, niezłą macie kondycje rano narty po południu bałwanki a w nocy krakowskie mosty.
Miło Mi bardzo Danusiu, że w tak szczególny dzień mnie odwiedziłaś...biało-niebieska rabata na wystawie południowej...to moje wyzwanie...i jedno z postanowień noworocznych
Ja też marzę już o maju w ogrodzie...a nawiązując do Twojego artykułu "Ogród warzywny też może być piękny" chciałabym już sadzić sadzonki jadalnych warzyw, bo też zamarzyłam o zdrowym kawałku w ogrodzie, a buraki liściowe i uczesane pory mnie zachwyciły
Moje początki zielonej jadalni zaczęłam zeszłą wiosną...teraz mogę jeszcze zerwać brukselkę