Aniu to jest naturalny zabieg keratynowy, który bardziej wzmacnia niż prostuje moje farbowane wlosy, które są mniej pierzaste i szybciej rosną
Dzisiaj kącik fryzjerski robimy ?
Marzenko, przez tę Twoją ścianę wodną jedno moje mega marzenie zaczęło się mocno chwiać w posadach - marzenie o nowoczesnym oczku wodnym. Impreza jest droga, bo takie oczko bez roślin i zwierząt wymaga systemów filtracji i oczyszczania jak basen (opinie firm wyceniających budowę oczka), więc marzenie odległe, bo kosztowne, dla M.na ostatnim miejscu ogrodowych priorytetów . No a dzięki Tobie/przez Ciebie zastanawiam się nad ścianą wodną zamiast takiego oczka, bo będzie ona na pewno mniej skomplikowana w obsłudze...
Gdybym miala taką dzialkę jak ty to bym się na staw wodny z naturalnym filtrowaniem zdecydwala to moje marzenie, wymaga jednak odopowiedniej powierzchni aby filtracja za pomocą odpowiednich roślin nastepowała. Poczekaj trochę i zrelizuj marzenie a nie półśrodek.... Przy powierzchni twego ogrodu coś mega dużego chyba powino powstać
Łałłłłłłłłłłłłł, nietypowe prezenty od zwykłych teściów, ale od teściów - Holendrów - akuratne!!! Musisz wykorzystać zapał M., bo rzeczywiście sadzenia masz sporo . Nie wiem, co postanowiłaś w kwestii bukszpanów - te mniejsze posadziłabym przy tarasie tak, żeby się lekutko stykały, a na front poczekała na większe. No to czekamy na foty, czekamy!!!
Marzenko, przez tę Twoją ścianę wodną jedno moje mega marzenie zaczęło się mocno chwiać w posadach - marzenie o nowoczesnym oczku wodnym. Impreza jest droga, bo takie oczko bez roślin i zwierząt wymaga systemów filtracji i oczyszczania jak basen (opinie firm wyceniających budowę oczka), więc marzenie odległe, bo kosztowne, dla M.na ostatnim miejscu ogrodowych priorytetów . No a dzięki Tobie/przez Ciebie zastanawiam się nad ścianą wodną zamiast takiego oczka, bo będzie ona na pewno mniej skomplikowana w obsłudze...
Oj Irenko, znów mi tyyyyle zaległości "narobiłaś", ale poczytałam, cudne fioletowe tulipanki też podziwiam (mój ulubiony kolor), pozdrawiam z wiosennym słoneczkiem i lecę dalej
Cieszę się z odwiedzin czyli obie takie lubimy, dobrze wiedzieć
A gdzie biegniesz?
Wczoraj po południu ogród mnie jak zwykle pochłonął (z krótką przerwą na pierwszą wiosenną burzę), a potem prasowałam do północy (wrrrrr) istną wieżę Eiffel'a, więc tak po kolei wszystkie wątki nadganiam, w przerwach pracuję
Dzielna kobietka ale prasowania nie nawidzę i nie prasuję, chyba że coś bezpośrednio przed wyjściem!
A ja Borbetko zawsze zachwycam się Twoimi thujami Danica - są takie równiutkie, krąglutkie i zdrowe! Z daleka wyglądają jak bukszpany, a mniej z nimi zachodu. Moje Danici 2 szt.przy tarasie przystrzyżone troszkę, ale z 10 pozostałych szt.kilka nie wygląda zbyt dobrze - tak łysieją dołem, przez co tracą ładny kształt...
Oj Irenko, znów mi tyyyyle zaległości "narobiłaś", ale poczytałam, cudne fioletowe tulipanki też podziwiam (mój ulubiony kolor), pozdrawiam z wiosennym słoneczkiem i lecę dalej
Cieszę się z odwiedzin czyli obie takie lubimy, dobrze wiedzieć
A gdzie biegniesz?
Wczoraj po południu ogród mnie jak zwykle pochłonął (z krótką przerwą na pierwszą wiosenną burzę), a potem prasowałam do północy (wrrrrr) istną wieżę Eiffel'a, więc tak po kolei wszystkie wątki nadganiam, w przerwach pracuję
Oj Irenko, znów mi tyyyyle zaległości "narobiłaś", ale poczytałam, cudne fioletowe tulipanki też podziwiam (mój ulubiony kolor), pozdrawiam z wiosennym słoneczkiem i lecę dalej
Cieszę się z odwiedzin czyli obie takie lubimy, dobrze wiedzieć
A gdzie biegniesz?
Oj Irenko, znów mi tyyyyle zaległości "narobiłaś", ale poczytałam, cudne fioletowe tulipanki też podziwiam (mój ulubiony kolor), pozdrawiam z wiosennym słoneczkiem i lecę dalej
Ło matko z córką i synami!!!! Nie mogłam się od rana zalogować na ogrodowisko, jakieś problemy techniczne, a tu mi tak wszyscy słodzą od rana !
Dziewczyny, nie ma żadne sekreciku, właśnie o to chodzi, że nie daję rady, zawsze z czymś jestem spóźniona, zawsze coś niedokończone i do zrobienia... Ale przecież większość z Was też tak ma - praca/dom/dzieci/ogród (kolejność przypadkowa ), więc wiecie o czym piszę . My kobietki małe i większe MUSIMY jakoś to wszystko ogarnąć .
Lęcę teraz pozaglądać do innych
Widzisz Aniu, i tak poszła fama po ogrodowisku, że nuuudy u Ciebie... A tymczasem i tak nikt w to nie uwierzył, bo skąd niby się wzięło 400 STRON zaledwie od 13 stycznia 2012????? GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!