Aniu, napisałam u Ciebie cosik o tym programie do obróbek zdjęć. Dziękuję Ci za uznanie, naprawdę, bo potu wylałam wiele - zresztą do dziś wylewam, ale lubię tę pracę. Muszę jednak napisać, że ogród mój ma już 11 lat i niektóre rośliny, tak zresztą jak człowiek, dobiegają już swojego końca, nie są tak pełne wigoru jak wtedy, gdy były młode. Dziś cięłam jałowce, żywotniki - ogromniaste - z drabiny nie mogłam sięgnąć, prawie zleciałam z niej, ale uff dałam radę tylko, że .... tamtymi laty po tych zabiegach był zachwyt, a teraz ... łyse placki i walka jak tę świeżą zieleń odzyskać. Przyszły rok będzie rokiem ogromnych decyzji o pozbywaniu się niestety dużych, starych już roślin. Ciesz się Aniu tym, że rośliny jeszcze młode i tym, że tu trafiłaś, na to forum. Śmieję się, że gdyby istniało w latach powstawania mojego ogrodu, to miałabym same cisy i bukszpany.
borówcowy-raj