Wczoraj poducha śniegu dziś to samo ale ciapy Fotki trzaśnięte i ciemierniki jeszcze nieśmiałe...

Nie wiem czy to już wiosna ??


No chyba że na dzień babci

Agania napisał(a)

Już jestem ciekawa jakie ja posadzę

Ale piękne, ja też chcę Na różową rabatę.

Za oknem resztki śniegu, a tak pięknie było wczoraj i dziś rano
Przytargałam ciemierniki do domu, ciekawe czy eM zauważy?

O ten :

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Gosiu przód bym widziała tak

Karol99 napisał(a)

nie ma sprawy
a który projekt dokładnie? bo jest tyle opcji, że nie mam pojęcia o który chodzi

To są ostatnie pomysły. Plus ten przód może jak Gosia proponuje
Co myślisz?

Posiadam jeszcze kilka rododendronów różnej maści i jednego na nóżce.



Rosną u mnie też magnolie różowe, pierwsza taka(obok hortensja ogrodowa)





a druga podobna do tego rododendrona wyżej

3 azalie wielkokwiatowe( biała, czerwona i pomarańczowa) reszta zginęła w mękach podgryzana przez myszy
plus 1 japońska, różowa.

I jeszcze juki ok 10szt.




Co z tymi roślinami począć, może jakieś wrzosowisko ???????

Od tej drogi odgradzala się nie mogę za bardzo bo to kawałek naszego pasa jakieś 400m4 po którym jeżdżą do swojej posesji moi teście a Ciutkę powyżej będzie parking nasz wewnętrzny czyli tzw część na samochody. Muszę się skupić w przyszłości bardziej na ładnym i prostym zagospodarowaniu wejścia.

Agatka, mam sześć sama nie wiem jakim cudem to wszystko pomieściłam, tylko jedną znam pozostałe NN.
Iwonka, lubię nawet liście, są dekoracyjne i wypełniają pustkę w ogrodzie.
Jola, to miło, zasługują na chwilę uwagi.
Karol, dziękuję w imieniu Peoni
Ewa, dobre i to, po Peoniach w moim ogrodzie kwitną róże...wtedy wszystko jest piękniejsze...nabiera barw...syci oczy i duszę...

Taki mix różności w oczekiwaniu na przedwiośnie.
Bardzo jest mi miło że odwiedzacie mój wątek.

GRAŻYNKA ----
rzeczywiście czas byle jaki ...już pragnę słońca .nie do wiary jak ono ma wpływ na moje samopoczucie

PSZCZÓŁKA ---ty z ta dojrzałością nie przesadzaj ..co dopiero byłam z odpadkami na kompostowniku i w 10 min. zaplanowałam 5 przesadzań na wiosnę .
definitywnie uwalniam Angielską od traw ...za dużo ich .najpierw wyrzuciłam wierzbę płaczącą a teraz trawy ..już sie ciesze ile nowych bylin tam zmieszczę . rozplenice zaadoptowały tyle miejsca ( ok 3 m w dwie )że w koło wszystko zagłuszone ....

KAROL---- traw już za dużo ...a co za dużo to wiesz .....choć fakt że to wynik mojej fascynacji tymi roślinami ,ale jak zwykle przesadziłam .uświadomił mi to mój odwieczny krytyk ....mój M.


na wiosnę wonnnnn rozplenicom z tej rabaty

Ponieważ sama założyłam ten wątek to pokaże moje pierwsze obwódki (jeszcze nie formowane) z berberysów.

Berberys kobold.


Jesienne przebarwienie.


Berberys atropurpurea nana


Jesienne przebarwienie.


I jeszcze z dalsza jak prezentują się na rabacie.
Lato późne.

Jesień.

Witajcie.
Mam pytanie odnośnie klona globosum.
Kupiliśmy go bardzo okazyjnie w minionym roku w środku lata. Wsypaliśmy dobrą ziemię i pilnowaliśmy podlewania.Zgubił kilka listków, ale myślę iż poradził sobie na tyle aby przetrwać. Zobaczymy jak będzie wiosną.
Teraz planujemy zagospodarować cały ogród i być może znowu będziemy go musieli przesadzić. Będę się od tego wzbraniała bo boję się, że kolejny raz tego nie przetrwa.Poradźcie czy moje obawy są słuszne?
Pozdrawiam.

Głównie jednopędowe. Ciocia kupowała w Carrefour. I różowe.
Mnie najbardziej podobają się białe, te z najjaśniejszym środkiem.
Na imieniny rok temu dostałam takiego, kwitnie do dziś (ponad rok).
Też fajny . Wszystkie one śliczne.

Wklejam dla Marzeny lawendę ze stipą. Wprawdzie miałam wkleić skołtunioną, ale zdaje się, że takich zdjęć nie upubliczniałam.

W domu mam niewiele kwiatów, w zasadzie głównie storczyki (phalaenopsis), które odziedziczyłam po cioci. Dosłownie.
Stały w pustym mieszkaniu kilka miesięcy, liście suche, wydłużone. Myślałam, że już nic z nich nie będzie.
Ale przesadziłam, dokarmiłam i odwdzięczyły się pięknymi kwiatami . Okazało się, że nasz domek to idealne dla nich miejsce .

zmiana tematu przy szukaniu fotek jeżówek to mi wpadło w oko
od czterech lat mam takich gości na tarasie -dorobiłem im bezpieczna półkę lęgową





bidulek za chwilkę zaplątał się w pajęczynę



szybka akcja i po chwili podziękował mi szczerym spojrzeniem w oczy


było szaro (kopciuszkowo) to jakiś kolorek z tego dnia

Andziurku z dachu mojego domu nie dam rady bo z okien połaciowych nie widać, a z bloku nie zobacze bo stoi za domem. Z okien tesciowej widać kiepsko. Pozostaje drabina

Ta kostka która widzisz musi zostać bo choiaz jest to prowizoryczne to lada chwila będzie tam kostka brukowa jako podejście pod schody a do niej będzie prowadził chodnik azurowy, który będzie łączył się z parkingiem dla samochodów.

Zrobiłam świeżutkie fotki przed chwileczka





Proszę nie patrzeć na nieład ale na działce co chwilkę cos robie...

Mirka napisał(a)

Tak właśnie mam zamiar zrobić na bieżąco będę się ciebie radzić i pokazywac moje dzieło haha dobrej nocki

...pokazuj...z przyjemnością pooglądam.

Joku napisał(a)

Szukając zdjęć kaliny ze zdziwieniem natrafiłam na kilka zdjęć ubiegłorocznej zimy. Zdziwiłam się bo nie lubię robić zdjęć zimą.

To w tamtym roku była zima?
a taak jak był Ksawery to trochę popadała jakoś tak na 7 grudnia ale to w 2013
Ja też kocham cisy ...próbuję od 2 lat u mnie formować zwykłego baccate, który ma około 14 lat i już widać zadowalające efekty
ściskam mocno