Witam!
Moje zainteresowanie ogrodnictwem rozwijało sie, a właściwie rozwija stopniowo. Wszystko zaczeło się od zakupu działki, a właściwie łaki ( ok. 35 arów ), na której w tylniej częsci znajdował się bardzo zaniedbany stary sad ( dwie stare jabłonie, grusza, śliwy ), a także kilka starych jesionów, leszczyna, wysokie świerki, temu wszystkiemu towarzyszyło dosłownie morze pokrzyw

Tak wyglądała nasza łączka na samym początku:
A tutaj małe wyjaśnienie dlczego
Piruet na polnej drodze:, nie tylko od piosenki
Póżniej na działce pojawiał się dom, na szczęście przy budowie nie ucierpiały drzewa, ale przestało być juz tak równo
Ale to był dopiero początek.