Aniu wiem co masz i to mi się podoba. Fakt wielkorotnie pisałem, że chciałbym ogród o innym charakterze, ale powoli mam nadzieję, że i na taki kiedyś przyjdzie czas, teraz wolę się nacieszyć, poszaleć, pokombinować i przy okazji powiększać swoje doświadczenie na temat różnych roślin.

Wiesz jak podoba mi się stipa na bylinówkach, wygląda bosko, ale ja mam coś wysiewać... toć to dla mnie najgorsza z ogrodowych czynności. Nie mam do tego reki jak do kwiatów domowych .

A co gddyby tak po środku miejsca na róże dać jakieś wyższe miskanty, aby nie było widać co jest po drugiej stronie (oczywiście mocno naciągany efekt) Rabata w tym miejscu miałaby 3 metry szerokości więc może dałoby się to pomieścić.

Pysznogłówki kombinuje posadzić w dużej grupie, ale w maju chce połowe wycinać, aby przedłużyć kwitnienie. Może uda się osiągnąć taki efekt, zawsze można skorzytać z łopaty i to poprawić

Czyli na brzeg na pewno: bodziszki, rdest, Ice Dance, dwie plamy żurawek w jednym kolorze(więcej nie chce ) może w pobliżu róż lawenda też by się sprawdziła?

Jeżeli chodzi o przewie na rabacie to też brałem to pod uwage bo troszkę go tam jest, a przy dużym zagęszczeniu powinno to pomagać w przypadku różnych paskud na roślinach.

Moja róża Nostalgia jest z trawami i wygląda dobrze Ale trawy sztywne. Nie lecą na różę.

Przed róże możesz dać taki kawałek obwódki z bukszpanu, ale w rabacie, a przed buksem coś, ale nie na całości.. hmmm myślę głośno..
Co te forum ze mnie wyprawia... zastanawiam się co i gdzie posadzić.. u siebie kupuję co się podoba i potem myślę co z tym zrobić

To foto robione przez ciebie

Łukasz no ja w drzewach to nie doradzę raczej bo się nie znam Czytam że brzozy już nieaktualne? Mogę tylko powiedzieć że do Zielonej Góry się wybiorę i buksiki mogę przywieźć

Lawenda jak najbardziej.. tylko ona lubi sucho, a reszta towarzystwa już woli mokro... u mnie lawendy przy różach rosną beznadziejnie i będę je wyciepywać.. zostaje sie tylko lawenda na skalniaku.

Wysokie trawy w środku jak najbardziej... rabata będzie od tyłu taką niespodzianką.. tylko trawy już trzeba dopasować do drzewa.

I czy 1 drzewo czy 3???

Z pysznogłówką nie przesadzaj.. lubi też łapać mączniaka, a przy różach lepiej nie ryzykować. Małą kępkę jakby co to wytniesz i nie ma mączniaka.... proponuję jednak zmienić proporcje.

Aniu skorygowany plan biorę ma większy sen, a piętrowość lepiej będzie się prezentować.

Ten zakątek z białymi różami tak mnie zachwycił, że kopia ląduje w ogrodzie u siostry

Wersje z żywopłocikiem przy różach muszę przeanalizować bo podoba mi się coś takiego.

Jutro zrobię korektę planu bo mam pomysł na ten żywopłocik, dzisiaj gryzmole stal


Gosiu brzozy nie na moją glebę, chociaż może jeszcze sobie w rogu warzywnika posadzę kiedyś
Ojj na buksiki to ja bardzo chętny, matko jaki byłbym wdzięczny

Nie wiem kiedy pojedziemy ale będę pamiętać

o takie drzewka mi chodziło trzeba doczytać co to jest....

Aniu będę rozkładał linie kroplującą na tej rabacie to wtedy lawenda by nie dostała, no i posadzona w najbardziej nasłonecznionym miejscu. Z pysznogłówką posłucham.

Co do traw to właśnie o taką 'niespodzianke' mi chodzi, chciałbym aby w jednym miejscu mieć rabate, któą trzeba zobaczyć z dwóch stron, a nie tylko od przodu.

Ah te drzewa, może rzeczywiście posadzić tam trzy śliwy Pissardi bądź Nigry bo u sąsiadów rosną od bardzo dawna i dobrze sobie radzą. Miłorzęby też są ładne, ale u mnie nie do dostania, a jak znalazłem gdzieś dalej to ceny zaporowe. Trudne to ogrodniczkowanie

To z linku... dokładnie coś takiego by mi odpowiadało, ale 'pacze i pacze i nie dopacze' co to jest.

Gosiu sto uśmiechów

Nie boisz się, że za ciemno trzy sztuki?

Miskanty fajna sprawa, ale jak chcesz dać jakieś wysokie, np miskanta olbrzymiego to trzeba liczyć się z tym że jest on ekspansywny. Ale inne jak najbardziej.