Marzenko juz zapamiętuję, że trawy dzielimy wiosną. Mój ML zakwitł jednym kwiatem, a to chyba rzadkie u nich w naszym klimacie. Ale w sumie ciepla i dluga jesień jest.
Ola, kula jest niesamowicie wielka, kiedyś chciałam ją usunąć, ale dzięki Danusi i Ogrodowisku ją polubiłam, nawet jestem dumna, że ją mam, taką wielką.
No a teraz dzięki Tobie Olu tak wyglądają moje kanty, napatrzyłam się u Ciebie no i zadziałałam wczoraj i dziś. Dziękuję
przed
i po
a tu kłos ML - jeden, ale cieszy

