Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogródek z widokiem na stodołę, stajnię, wiatę z maszynami i....wychodek 09:17, 18 paź 2014


Dołączył: 22 gru 2012
Posty: 2837
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Te Jesienne obrazki bardzo ładne.Śliczne, duże hortensje.,które kocham.
Jeżówka , piękna pomarańczka .co to za odmianka ?
No i piękna chryzantemka


Aniu witaj u mnie w ogródku
Dzięki za miłe słowa,cieszę się że mnie odwiedziłaś
A jezówka ma imię i nazwisko -Tiki Torch- mój nowy jesienny nabytek.
Pozdrawiam serdecznie

Mój jesienny ogród 09:03, 18 paź 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Opis skutków trującego bluszczu ku przestrodze, jak najbardziej potrzebny. Z ogrodu wywaliłam dyptama-krzew Mojżesza. Kilka sąsiadek z ogrodu miało poparzone ręce w bąblach czarnych. I długo się rany goiły. Po co mi to w ogrodzie, gdzie i wnuki czasem baraszkują?
Ale to i tak nic, w porównaniu z Twoim przypadkiem.
Wycieczki Twoje są zawsze ciekawe. Widać Twoje zacięcie fotograficzne.
Ja bym tylko pstryknęłato co najbliżej, a dalekie plany, mi nie wychodzą.
Dziękuję za treściwe opisy
Wstawię Tobie moją ostatnią fotkę.


Mój mały raj na ziemi :) 09:01, 18 paź 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Anula kwitną nieustannie od wiosny, co więcej mają jeszcze mnóstwo pąków. Jak Finka mi mówiła ze zadbane będą kwitły do mrozów to średnio wierzyłam ( o ja gooopia) a to jedyny kwiat który kwitnie nieustannie od wiosny. Do tego delikatny i nienachalny w swej urodzie
Fotka z wczoraj
Moja działka na Dębowym Lesie 08:35, 18 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24148
Do góry
bdan napisał(a)
Dziękuję za wizytę u mnie. Zaznaczam do spokojnego przeczytania

Witaj Danusiu i zapraszam częściej

Napia napisał(a)
Piękne zdjęcia, mnóstwo owadów i śliczne jeżówki Miło się ogląda tak kolorowy ogród.

Dziękuje za miłe słowa.



żurawki pięknieją
Pora na zmiany, czyli Alkowe rewolucje ogrodowe 08:31, 18 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
Do góry
Jesień i wrzosowo
Ogródek z widokiem na stodołę, stajnię, wiatę z maszynami i....wychodek 08:19, 18 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24148
Do góry
Marta7 napisał(a)







Te Jesienne obrazki bardzo ładne.Śliczne, duże hortensje.,które kocham.
Jeżówka , piękna pomarańczka .co to za odmianka ?
No i piękna chryzantemka
Pomysł na ogród 08:08, 18 paź 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry




Pomysł na ogród 08:06, 18 paź 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry





Pomysł na ogród 08:02, 18 paź 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
miłorząb







Mój jesienny ogród 07:41, 18 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Teraz przyjemniejszy temat, turystyczny. Po łososiowych fotach, postanowiłem jeszcze coś pstryknąć i udałem się w dół strumienia który przepływa przez bagna. Szlag prowadził nad potokiem przez las, tam tak grały piechotki, koniki polne i różne świerszcze oraz cykady, że nie mogłem się na dziwić u nas nigdy nie słyszałem tak intensywnego koncertu. Oczywiście nagrałem sobie ten dźwięk. Potem dojechałem do bagien i dróżka prowadziła lasem tuż nad brzegiem, tam się poczułem jak nad swoją ulubioną Biebrzą. Za ptakami się nie rozglądałem specjalnie, bo to nie sezon i miałem napięty program. Botanik jeden i drugi, arboretum i jakieś wodospady. Hamilton to miasto wodospadów jest ich tu 34. Do tej pory zaliczyłem 4 więc jeszcze dużo przede mną. Na tarasie widokowym była skrzyneczka z nagranymi głosami ptaków i różne tablice informacyjne ze zdjęciami. Były też w różnych miejscach barcody. Ja mam wgrany taki program „skaner” i po najechaniu łączysz się z netem i tam są różne informacje o tym miejscu. Przez bagna prowadził długi pomost i tam widziałem Szopa w dzień, były też ławki aby sobie odpocząć i podziwiać otaczające piękno. Tam zleciały się sikorki i musiałem podzielić się z nimi swoją kanapką. Jedna siadła mi na kanapkę, więc postanowiłem im ją dać, za czym wypiłem herbatkę to już nie dużo im zostało. Pogoda była przepiękna więc i jesienne widoki bardo ładne, choć jeszcze nie zbyt intensywne ale oko już było na czym zawiesić.









Mój jesienny ogród 07:35, 18 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Haniu, tu jeszcze ciepło ale bardzo pochmurno, wczoraj w nocy była duża burza. Powiem że nieraz się wstydzę że należę do tego samego gatunku co takie typy. Tu są wszędzie przepławki gdzie jest większy stopień. A jeśli chodzi o misie to tu ich nie ma ale tam gdzie są to teraz wszystkie siedzą nad rzekami i jedzą swój ostatni posiłek przed zimową drzemką. W drodze powrotnej pojedzą jeszcze jagódek i spać. Ciesze się że fotki Ci się podobały, ja za pigwowca również dziękuję, napisz co robisz z jabłuszek. Ja robię w słoiki około 20 szt na całą półkę w lodówce, nie gotuje, tylko taka surowa z cukrem mi smakuje, daję dużo cukru i nie psuje mi się. Resztę kroje i mrożę a później zasypuję cukrem i znów do lodówki. Herbatka z pigwą to jest to, dla mnie soczek a dla papugi owocki, przepada za nimi a gdy kroję, wyjada mi pestki, uwielbia takie mokre. Dzięki za wizytę .










Ogród Loczka 07:29, 18 paź 2014


Dołączył: 28 cze 2013
Posty: 4984
Do góry
Trochę przeszłości Londyn i 6 lat mojego życie:



Siedlisko na Podlasiu 07:28, 18 paź 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 719
Do góry
pozdrawiam zaglądających


Mój jesienny ogród 07:27, 18 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witam serdecznie. Na początku napiszę kilka słów o moim zdarzeniu z Poison ivy, dla przestrogi gdyby ktoś zamierzał tu przyjechać. Roślinka nawet ładna, jesienią żółto pomarańczowe liście, wysokości 15 cm z białymi jagódkami. Dotknięcie tego cholerstwa grozi silnym zapaleniem skóry którego trudno się pozbyć. Ja miałem przez tydzień trzy kropki zasuszone a po tygodniu zaczęło się to mnożyć w zastraszającym tempie, moje ręce po 10 dniach wyglądają tak.



Powiem tylko że na zdjęciu to wygląda dwa razy lepiej niż w realu. Halloween już nie długo, to mogę Was trochę postraszyć, pośmiać się trochę można, choć do śmiechu mi nie jest. Do tej pory myślałem że trujący bluszcz-taka jest potoczna nazwa, istnieje tylko w bajkach ale w kanadzie jak w bajce jest, mówią. Dziś byłem u lekarza i przepisał mi lekarstwo PREDNASONE ma pomóc, domowych sposobów na to nie ma. Dobrze że ja tego do ognia nie wrzuciłem byśmy się tam wszyscy po truli takie silne to dziadostwo, że nawet dymem można się otruć, nie mówię o jedzeniu. Jak by się ktoś chciał pozbyć kogoś, to zapraszam na zbiory, sok jest oleisty więc bardzo trudno się go pozbyć, nawet przy myciu i praniu a jest aktywny przez 8 lat. Więc nawet po ośmiu latach można się tym dziadostwem zarazić używając np. łopatki którą używało się kilka lat wcześniej, niezłe co? Gdy poszedłem na szlak, to były tabliczki ostrzegawcze ale mądry polak po szkodzie. Powiem jeszcze że swędzenie jest przy tym tak potworne że ugryzienie kilku komarów w jedno miejsce to pikuś.







Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 07:23, 18 paź 2014


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2411
Do góry
Wczorajsze zdjęcie H. Vanilla Fraise i miskant Gracyllimus, zakwitł po raz pierwszy.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 07:10, 18 paź 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Haniu,pomyliłem się i wstawiłem swój tekst u Ciebie, więc teraz jestem zmuszony znów coś wstawićmoże znów z botanika.






Mój mały skrawek ziemi 07:07, 18 paź 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Do góry
Dwa ogrody 06:30, 18 paź 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Do góry


Dla Was nn, terminatorka, wytrzymała na mróz, od kilku dobrych lat radzi sobie bez okrywania, ale troszkę ją lubi plamistość, kwitnie jednak do mrozów każdego roku





Mam identyczną terminatorkę , jest piękna i faktycznie niezniszczalna .
Co roku zachwyca dużą ilością kwiatów a kolor piękny pomarańcz z pastelowymi końcami płatków...
Na zdjęciu może nie będzie widać faktycznego koloru,ale na pewno to ta sama... w pełnym rozkwicie kolory jaśnieją i są identyczne jak u Ciebie
Zdj. Mogę usunąć

pozdrawiam
W Gąszczu u Tess 01:22, 18 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Tess napisał(a)
Sprzed kiścieni musiałam zabrać żurawki, bo i jedne i drugie przebarwiły się jesiennie, i ich kolory się "żarły" tak, że aż zęby bolały
Dałam je przed żywopłocik z bukszpanu.









A tu - profanacja! Citronelki - jedna z najbardziej pożądanych roślin na O. - posadzone przy... kompostowniku. Proszę mnie nie linczować, nigdzie mi nie pasowały, a nie mogłam ich w doniczkach na zimę zostawić. To z tyłu to laurowiśnia made in tess, mam nadzieję na żywopłocik.


No i dobrze zrobilaś fajnie teraz to wygląda a citronelki będą rosły jak na drożdżach przy kompostowniku pozdrówka
Mój 4 arowy azyl... 01:13, 18 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)

Tyle odmian tej rudbekii, że łatwo się pogubić. Moja naga - Rudbeckia laciniata jest bardzo podobna do Twojej - (Rudbeckia nitida). Też się nie rozsiewa i jest bardzo wysoka. Pewnie z 2,5 - 3m ma.



ma w zbliżeniu piękny kwiatek z tymi czerwonymi kropkami, miałam ją chyba w rajskim bo też była taka wysoka gdzieś mam jeszcze zdjęcia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies