Zajrzałam, żeby się przywitać, jako nowa na forum. Łał, jaka inwestycja. Dziewczyno z rozmachem planujesz. Próbowałam śledzić zdjęcia i rabaty, ale się pogubiłam, gdzie co jest. , ale trzymam kciuki. Śliczne miejsce, w moim klimacie. Polecam kocimiętkę i szałwię omszoną, ładnie komponuje się z różowym i wpisuje w romantyczne klimaty. Będę zaglądać .

Ala106 napisał(a)

Zajrzałam, żeby się przywitać, jako nowa na forum. Łał, jaka inwestycja. Dziewczyno z rozmachem planujesz. Próbowałam śledzić zdjęcia i rabaty, ale się pogubiłam, gdzie co jest. , ale trzymam kciuki. Śliczne miejsce, w moim klimacie. Polecam kocimiętkę i szałwię omszoną, ładnie komponuje się z różowym i wpisuje w romantyczne klimaty. Będę zaglądać .

Witaj, Alu cieszę się z odwiedzin. Ja z tymi rabatami to sama się gubię no niestety kawał pola dookoła jeszcze dużo niezagospodarowanego miejsca. Niestety z roślinkami muszę jak najtańszym kosztem i z własnej produkcji większość bo przy tych budynkach kupę pracy i pieniędzy w remonty idzie, ale mam nadzieje że niedługo Unia wspomoże i za 2 lub 3 lata ogarniemy te nasze ruderki. Muszę stawiać na roślinki które będą mało pracochłonne głównie iglaczki, hortensje i trawy. Mam małą produkcję iglaków to jak słoneczko się pojawi to około marca się pochwale miniaturkami Mam nadzieję że znajdą się osoby które mnie nie zlinczują i nie wyrzucą z ogrodowiska, ponieważ planuję szmatę pod iglaki . Przy takiej powierzchni to tragedia z plewieniem. Później zajrzę do Ciebie w ramach rewizyty, pozdrawiam serdecznie z dzisiejszej zimnej, ponurej doliny rzeki Kwisy.

Dawałaś do siebie pod rabaty włókninę ?

Niech będzie, przyznam się, na początku dawałam. Ale Z rabat bylinowych usuwam systematycznie, wycinam, wyrywam, bo roślinki nie rozrastają się, korę wywiewa. Na tych, które pózniej zakładałam już nie kładłam. Przy iglakach też powoli usuwam, bo korzenie mają na wierzchu pod samą matą. Do kitu, a chwasty i tak rosną. Może mniej, ale rosną, bo my przy polu jesteśmy.

Jak stawiasz na własną produkcję, to jak najbardziej polecam kocimiętkę i szałwię. Szałwia rozsiewa się niemożliwie , a kocimiętkę sama rozmnożyłam z jednej roślinki (tej na zdjęciu z pieskiem, w moim wątku) z łodyżek wierzchołkowych, czy jak to się nazywa. Uzyskałam z 20 szt. Prawie wszystkie się przyjęły. Jak na wiosnę zakwitną to się pochwalę. Bo mi się wymarzyło takie obrzeże przy iglakach z kocimiętki .

masz zdjęcie z szafwią jaki gatunek masz ?

ja mam też kocimietkę ale może jakiś inny gatunek bo moja kilkuletnia jest malutka

Mam szałwię omszoną taką niebiesko-fioletową i białą.
Niestety ani jednego atrakcyjnego zdjęcia, ale widziałam tutaj na forum piękną rabatę z tą szałwią niebiesko-fioletową, tylko już nie wiem u kogo .
Znalazłam, w tym wątku:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/948-salvia-szalwia?page=3

to ta co u syli

Piękna jest też popatrzę na nasiona a jak nie to na allegro sadzonkę chociaż jedną to sobie rozmnożę
Salvia nemorosa