Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Księżycowy... 20:29, 10 mar 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
mira napisał(a)
Jednak wysiałam dziś marchew wczesną i jeszcze rzodkiewkę,pietruszkę ale przykryłam agrowłókniną.

Do tej piwoniowej może by lilie właśnie pasowały. Prezent jak najbardziej konieczny w taki dzień.

pozdrawiam

ja rzodkiewkę siałam do gruntu w zeszłym tygodniu, ktoś podpowiedział mi, że ona dużo przetrwa))). To zaryzykowałam, jutro planuję siać groszek cukrowy i wsadzać dymkę.
Księżycowy... 20:23, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Jednak wysiałam dziś marchew wczesną i jeszcze rzodkiewkę,pietruszkę ale przykryłam agrowłókniną.

Do tej piwoniowej może by lilie właśnie pasowały. Prezent jak najbardziej konieczny w taki dzień.

pozdrawiam
Tu ma być ogród :) 18:12, 10 mar 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
Do góry
Cudne te zamówione przez Ciebie lilie. Kusisz, kusisz.
Ogród z uśmiechem 12:54, 10 mar 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Jola a co zamówiłaś w Tantau? Tak przy okazji może jak róże przyjadą spotkamy się gdzieś we trzy z Anulą na mieście?

Ja swoje zamówienia krajowe też opóźniłam. U mnie wczoraj na minusie, szron opanował drzewa. Dziś na plusie ale leciutko. Zimno jak ciort. Podobno jeszcze tydzień taki a potem już tylko cieplej. Tego się na razie trzymam i w inne prognozy nie wierzę.

Znów po łapach się biłam w L i znów zamiast spożywki lilie i bukszpany na obwódkę przyniosłam...
Księżycowy... 11:22, 10 mar 2017


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
makadamia napisał(a)
Po cichutku (bo planowanie nasadzeń nie jest moją mocną stroną) powiem, że ja też miałam problem z wkomponowaniem piwonii w rabatę.

Koniecznie chciałam te piwonie zostawić, bo mam chyba ze siedem karp, a jednocześnie chciałam żeby rabata była atrakcyjna cały sezon.
Ale nie umiałam połączyć piwonii z kwiatami późnego lata i ostatecznie stanęło na tym, że jedną rabatę mam wczesno-letnią - z piwoniami, irysami, łubinami, a drugą późnoletnią (z jeżówkami, kłosowcami, liatrami).
Trawy, szałwie, cebulowe, topiary jako element łączący na jednej i drugiej rabacie.

Za rok, dwa będę mogła Ci powiedzieć, czy ten pomysł się sprawdził, czy też przestawianie krzesła stosownie do sezonu jest upierdliwe i nie zdaje egzaminu


Również nie wychodzę z założenia, że rabata ma być super ozdobna cały rok. Lubię zieleń Nawet sobie trochę ją nazywałam rabatą wiosenną i dziwnym trafem znajdą się na niej moje ukochane kwiaty: piwonie, irysy bródkowe i łubiny. Jakoś wizualnie też mi do niej nie pasują kwiaty późnego lata. Może dodam jednak lilie, bo też je lubię. Szałwia, kocimiętka, kłosowiec,przetacznik, przyrwotnik, trawy. Będę eksperymentować, próbować, doświadczać i ścierać się sama ze sobą i swoimi koncepcjami. Bez tego byłoby nudno

I lubię przestawiać krzesła
Gożdzikowa - wiejski ogród 05:45, 10 mar 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kocham lilie, zwlaszcza pachnące, twoje podziwiam, są wyjątkowe
Kiedyś będzie tu ogród 22:49, 09 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Anko - moje nieoczywiste typy
hortensja pnąca (mozna tak jak u mnie na początku puścić po żelaznej mocnej konstrukcji, a z czasem ciąć i formować)

W podszycie w cieniu miodunki wszelkiej maści. Niedźwiedzi czosnek.

Na słońce wszelkie srebrne artemisie, np. Artemisia absinthium, Artemisia Annua. Artemisia Ludoviciana, Artemisia schmidtiana Nana etc.

Stachys byzantina

Hosty z biało obrzeżonymi liśćmi lub kwiatami

Białe przetaczniki

Astrantia major "Alba"

Chamerion angustifolium 'Album'

Białe lilie




Sezon 2017 u Hanusi 21:53, 09 mar 2017


Dołączył: 22 sty 2016
Posty: 5010
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Tak dostałam od Basi mega cebulkę, a co z niej wyrośnie? Zobaczymy. Mam nadzieję, że myszy do niej nie trafiły. Oddzieliłam ją innych rabat, i mam nadzieję, że wyczułam jej potrzeby, no i będzie pod ręką! Jakby co to szybko można będzie interweniować.

Trzeba będzie założyć nowy wątek tematyczny "Lilia Gobasi".Wszyscy obdarowani, będą mogli wpisywać swoje doświadczenia i chwalić się zdjęciami. Co wy na to?

o tak tak ja jestem jak najbardziej za
u nikogo nie widziałam podobnej nawet
u mnie forumowiczka pisała że znalazła link na te lilie,ale zamówienie trzeba na 50 E ,może się uda cosik a jak nie to mam Lilię Gobasię-mam cichą nadzieję że nic jej nie będzie
Tu ma być ogród :) 21:49, 09 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Piękne te lilie. Chętnie bym też zamówiła, ale w kolejce pierwsza jest piwonia, na którą i tak nie mam miejsca. Masz ogród z gumy, czy jak? Ja dzisiaj gapiłam się na pustą rabatę i planowałam róże, które zamówiłam i się martwię, czy wszystkie zmieszczę. A gdzie tu jeszcze lilie upchnąć...

Nazwy tych specyfików to dla mnie jakaś totalna abstrakcja. Podziwiam, że to wszystko zapamietujesz.
Tu ma być ogród :) 21:42, 09 mar 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Super piękne lilie zamówiłaś
Właśnie myślę, gdzie by one u mnie mogły miejscówkę znaleźć
Sezon 2017 u Hanusi 21:28, 09 mar 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Pogoda mnie zwaliła z nóg. Cały dzień przespałam! Nie, nie jestem chora, ale widocznie musiałam skądś trochę więcej siły nabrać. Pochmurno, prąd zabrali, Obiad zrobiłam jeszcze za widnego, a potem zaległam zdrzemnąć się. No i to "trochę" się przedłużyło. Co ja w nocy będę robić?

Dziękuję za zainteresowanie nieobecną.
Zainteresowanie mutantkami liliowymi u Gobasi nie słabnie, moje jeszcze pod ziemią/szt 1/ wstawię moje lilie bulwkowate.


Ptasi gaj 15:55, 09 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
Ja to lubię Ela te Twoje wywody Czasem zgryźliwe, ale zawsze interesujące Pozdrawiam a lilie śliczne Czytałam gdzieś, żeby nornice odstraszyć od cebulek, to trzeba posadzić w niedalekiej odległości od nich koronę cesarską, ona ma zapach czosnku i to je odstrasza na wiosnę fajnie kwitnie, a potem w lecie jak już zostaje sama cebula, to właśnie spełnia rolę odstraszacza w ziemi
Gożdzikowa - wiejski ogród 13:17, 09 mar 2017


Dołączył: 22 sty 2016
Posty: 5010
Do góry
Basieńko jakby ktoś zamawiał te lilie mutantki to ja poproszę 1 szt Nakties Princesė
Borowikowy Zakątek 13:00, 09 mar 2017


Dołączył: 27 lut 2017
Posty: 45
Do góry

Witam Serdecznie,

zastanawiałem się jak zacząć i zacznę od słów, które jednocześnie w pełni oddają stan jaki zastałem na nabytej działce: "na początku był chaos";



ale już kilka dni później



działka ma kształt prostokąta o wymiarach: w chwili zakupu (część I) ok. 22 m na 70 m; obecnie (po zakupie części II) jest o około 40 m dłuższa;



teren części I porośnięty był przez samosiejki brzozy oraz kilka sosen;
z racji tego, iż od strony zachodniej mam otwartą przestrzeń pozostawiłem tu pas brzóz w celu zyskania ochrony przed wiatrem; na pozostałej części działki zachowałem kilka najładniejszych brzóz oraz praktycznie wszystkie sosny;

część I zaplanowałem sobie jako rekreacyjną i wypoczynkową z miejscem na altanę ogrodową, hamak pomiędzy brzozami, domek na drzewie dla syna, piaskownicę; na rabatach oprócz krzewów (hortensji, krzewuszek, berberysów, tawułek, ogników) będą kwiaty: liliowce, floksy, jeżówki, rudbekie, języczki, kocimiętki, pachnące lilie, maciejka - takie troszkę "babcine"; będą też trawy, hosty, iglaki; ot takie plany...

w ubiegłym roku udało mi się dokupić część II; obecnie posadzone mam tam rośliny, które musiałem zabrać z poprzedniej działki oraz to co kupuję na wszelkich targach i wystawach; wygląda to bardziej jak szkółka niż działka; mam jednak nadzieję, iż planując poszczególne rabaty na części I uda mi się zagospodarować posiadane już rośliny;
poza tym znalazłem tam miejsce na warzywnik, poletko borówek, malin, porzeczek; docelowo zaś w tym miejscu stanie dom;

to tyle tytułem wstępu;

zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo ale po pierwsze lubię wyzwania, po drugie praca w ogrodzie to czysta przyjemność no i to co chyba najważniejsze to satysfakcja z własnego ogrodu

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie opinie i sugestie
Ptasi gaj 12:38, 09 mar 2017


Dołączył: 22 sty 2016
Posty: 5010
Do góry
gobasia napisał(a)
Elu ta moja to jest lilia azjatycka Marlene jestem pewna na 99 %

Wysylają tylko zamowienia od 50 euro...jakbyśmy zamówiły grupowo? może by się kilka chętnych znalazło

jak cos proszę mnie dopisać do listy na lilie te mutantki,może nazbieramy chetnych
Gożdzikowa - wiejski ogród 12:25, 09 mar 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6808
Do góry
Pisałaś gdzieś wcześniej, że lilie orientalne mogą przemarzać nawet pod okryciem, więc wykopałam i wsadziłam do piwnicy.
Jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam taki wyciągnięty pęd wysoki na ok 40 cm
I teraz mam problem, ktoś mi radził żeby hartować na dworze i wsadzić do ziemi.
Nie wiem jak będą wyglądały latem.
Chyba następnym razem zostawię w ziemi ale nasypię na nie sporo ściółki
Ptasi gaj 12:13, 09 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Gozdzikowa. Ja tak sie w to wszystko nie wglebialam. Basiu ty masz ta lilie i samo przez sie zajmowalas sie tym tematem i wiesz duzo o liliach. Ja jak juz pisalam przez przypadek mnie ten temat zainteresowal.

Dla mnie wszystko jedno orientalne, japonskie, chinskie, wszystko azjatyckie.
Sa to male roznice dla nas, tylko znawcy sie tym fascynuja.
Tak sie dzieje w roznych szkolkach, roz, liliowcow.

Musze juz konczyc poludnie. U nas rano bylo -3 rano, teraz 10 na plusie.
Ptasi gaj 11:59, 09 mar 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jak czytalam na innym portalu, bo syn sie tez zainteresowal tymi liliami on trzyjezyczny. Kwiatostan tych lilii siega nawet do stu paczkow kwiatowych.
Wiesz, azjatycka, czy orientalna to to samo. Azjaci kochaja lilie i kazdy na swoj sposob je nazywa.
Wiadomo jak mieszana musiala przejsc szczepienia.
Kiedys czytalam, jak znajde to czasopismo w Polsce szczepil facet irysy, liliowce.
Genetyka nie ma granic. Mieszkam nie daleko gdzie Sggw ma swoje poletka doswiadczalne dyni. Jesienia czlowiek o glowe zachodzi takie mutanty.


lilie azjatyckie i lilie orientalne to nie to samo ...

lilie azjatyckie kwitną od czerwca do lipca, nie pachną i dobrze zimują w gruncie i praktycznie rosną na każdym stanowisku i szybko sie rozmnażają

lilie orientalne kwitna w sierpniu,bardzo ładnie pachna ale słabo zimują ( trzeba je okrywać lub wykopywać) i też nie za bardzo lubią słońce....to może nie nornice a po prostu nie przeżyły zimy

mam od niedawna też OT czyli mieszańce orientalno-trąbkowe...podobno nieżle sobie radzą z zimowaniem..ale mam je za krótko więc wiele powiedzieć nie moge
Gożdzikowa - wiejski ogród 11:49, 09 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Basiu trzeba sie nad tym zastanowic nad sprowadzeniem.
Poprosze syna aby zadzwonil do nich.
W kazdym razie wiemy, ze gdzies juz mozna kupic te lilie i trzeba probowac sciagnac, ale czy sie uda aby jeszcze zakwitly w tym roku raczej nie.
Zebrac 50 ero rozsianych ogrodowniczek po Polsce to duze wezwanie.
Moim zdaniem trzeba jeszcze poczekac i zrobic rozeznanie w tym temacie.
Kazda z nas moze probowac.
Basiu jak masz troche czasu a chcialabys sie tym sprowadzeniem zajac to ja sie pisze.
Ptasi gaj 11:38, 09 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Jak czytalam na innym portalu, bo syn sie tez zainteresowal tymi liliami on trzyjezyczny. Kwiatostan tych lilii siega nawet do stu paczkow kwiatowych.
Wiesz, azjatycka, czy orientalna to to samo. Azjaci kochaja lilie i kazdy na swoj sposob je nazywa.
Wiadomo jak mieszana musiala przejsc szczepienia.
Kiedys czytalam, jak znajde to czasopismo w Polsce szczepil facet irysy, liliowce.
Genetyka nie ma granic. Mieszkam nie daleko gdzie Sggw ma swoje poletka doswiadczalne dyni. Jesienia czlowiek o glowe zachodzi takie mutanty.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies