i na koniec śliwa wiśniowa Pissardi w dwóch odsłonach

Sylwia dziękuję za relację. Pobawiłam się ostatnio trochę aparatem w ogrodzie. Trochę fotek z tej wiosny.

antracyt napisał(a)

Magda, będę za dni kilka wstawić zdjęcia wysiewów. Będę Cię prosić o rozszyfrowanie tytoniu leśnego wśród kombinacji siewek.

Zrobiłam zdj swoim, może coś pomogą:








Na tym etapie wyglądają jak trefl, widzę, że wszystkie mają po 3 listki lekko owłosione,z maleńkim zaczątkiem na czwarty

Helen, mam taką nadzieję, że będzie się dobrze siedziało, wcześniej nie spędzałam na nim czasu, bo go zwyczajnie nie lubiłam, płytki się trzymały, ale całe boki odpadały, trzeba było coś z tym zrobić. Podjęliśmy decyzję, że tamten idzie do skucia i powstanie nowy

Judith, bo od jesieni ciągle nie uprzątnięte, piach jeszcze na nim. Muszę zaimpregnować te ciemne elementy plus płyty bezbarwnym. Do tego ciągle coś wychodzi, teraz czekam na panów, bo mi jeszcze chodniki mają wymienić, żeby już wszystko grało razem No i w przyszłości elewacja do robienia od nowa
Bifor i after



Haniu, sąsiadów na razie brak już ze dwa lata nic nie robią, pojawiają się tak raz na pół roku gdzieś. Dla mnie dobrze, tak patrzę, że serby już spore, jeszcze dużo brakuje, żeby zasłonić górne okno, ale dołem już mnie za chwilę szczelnie nie będzie widać Ogólnie przyzwyczaiłam się do tego domu, elewacja robi bardzo dobrą robotę, nie rzucą się tak bardzo w oczy.

Wiola, nawet nie mam chyba co pokazać. Porobię niedługo fotki i wrzucę. A tymczasem zmiany za domem i wiatą

Wiolka5_7 napisał(a)

No dobra ,żebyś się Judith odfochowała kolejna fotka special for you
Zadowolona ?

Ale ta kropelka jest wielka . Jakie ma wymiary?

Zapowiada się super
Podłoże to chyba z poziomicą robiliście, jest równo jak na stole

Mgduska napisał(a)

W lasku lekki optymizm - wyszły przedziwne kły botanicznych tulipanów. Szkoda, że nie posadziłam ze 100. Jesienią zawsze człowiek sądzi, że przegiął z zakupami, wiosną wie, że się mylił.

Pięknie powiedziane, też tak miewam czasami Kolekcja ciemierników bardzo zacna, opisujesz siewki?
Wiesz już co za ptaszysko?

A co to?

Szachownice niedługo zaczną być wyczuwalne





Orlików masa, jak co roku



Tydzień temu udało mi się posadzonkować część ciemiernikowego przedszkola. Potrzymam je tak jakiś czas, potem trafią na rabaty



A czy ja pokazywałam już tego ptaszka? Bywa u nas.

Witam, proszę o diagnozę dlaczego większość tui ma takie opadłe gałązki, tzn. wiem dlaczego, ugięły się pod ciężarem śniegu, ale dlaczego nadal takie są? Jak widać na zdjęciu jedna tuja wygląda świetnie, była później sadzona i z innej szkółki, ale też miała takie opadłe gałązki wcześniej. Co zrobić z tymi pozostałymi, nawóz, woda? Były już ciepłe dni, deszcz padał ale może czegoś mają za mało i mało siły żeby się podnieść? Czy może poczekać cierpliwie i w końcu się podniosą? Proszę o poradę bo nie wiem już co o nich myśleć. Dodam jeszcze że te oklapłe były sadzone na początku sezonu 2022 i miały też przyrosty, ta ładna pod koniec sezonu, zajęła miejsce zupełnie suchej. Pozdrawiam!

Podobają mi się szczególnie wszystkie te limonkowe pędy, świecą z daleka na burym tle ziemi - liliowce, białe floksy:





Dereń w pąkach Podobnie jak lilak, w ogóle nie widać, żeby przesadzenie zrobiło na nim wrażenie.

W lasku lekki optymizm - wyszły przedziwne kły botanicznych tulipanów. Szkoda, że nie posadziłam ze 100. Jesienią zawsze człowiek sądzi, że przegiął z zakupami, wiosną wie, że się mylił.

Coś jakby pąki? Jednak?









Na żywo nie ma ŻADNEGO zielska. Nie wiem, skąd się wzięło to na zdjęciach.

Ewa777 napisał(a)

Ten wianuszek baziowy skradł moje serce

Dziękuję Jak to mówią "w prostocie siła". Od jakiegoś czasu staram się robić dekoracje z naturalnych surowców.

Wstawię fragment mojej kostki na schodach. Chcę żeby na tarasach i podjeździe nie była zbyt ciemna i zbyt "ciapata". Musi jednak się choć trochę odcinać kolorem od stopni i palisady (kolor grafitowy, jak na foto). Ogólnie rok temu to takie zestawienie zachwycało, a teraz są drobne problemy.

Poza tym wiosna wygląda mizernie. Weekend spędziłam na Kolosach, zdążyłam zaledwie posadzić część rozsady sałaty, ale ponieważ nie mam kiedy wymienić ziemi w szklarni, sałata trafiła do największego wolnego pojemnika, czyli do balii. Nic a nic nie żal, pogoda była straszna, a festiwal fantastyczny.

w szklarni




poza

anabuko1 napisał(a)

Drzewka ładnie już po przycinanie.
Ciemierniki masz przepiękne. Duże kępy,burza kwiatów. Zdradź czy he podkarmiasz?

No i dekoracje Dorotko, jak zawsze robisz przepiękne

Dziękuję za pochwałę.
Ciemierniki dostają kruszone skorupki z jajek, obornik granulowany i czasem podlewam wodą ze skórkami bananów.

C. cuchnący

Basieksp napisał(a)

Śliczne ciemierniki ja też do świąt nie zdążę ze wszystkimi pracami, teraz zimno, pogoda zatrzyma nas w domu , no trudno

Ja mam już ogród ogarnięty, jeszcze zostało kilka bukszpanów do cięcia i jakieś niedobitki traw, o których zapomniałam. Nie wiem czy da się tam jeszcze wejść, bo lilie powychodziły i strach, żeby nie połamać. Dziś pomimo wiatru i deszczu grabiłam liście z podciętych na świerkach bluszczy. Jak przestawało padać to grabiłam, było tych liści 4 i pół wiadra. Ciemierniki dziękują za pochwałę
Kupiłam już bratki i trzymam je w domu, bo dziś ma być -3 stopnie w nocy.

Lily


następny ulubiony nn


H. niger Praecox


Cudowny Anja Oudolf




Double Ellen Yellow Spotted - kępa ładnie się rozrosła od zeszłego roku i ma dużo pąków

Helen napisał(a)

Ciemierniki z przebiśniegami cudo a zajączki to już arcydzieło. Fajne pomysły macie

Dzięki, Helen, za dobre słowo

Zaraz wrzucę przegląd moich ciemierników, ale coś nie mogę się ich doliczyć. Tzn ilość się zgadza, ale nie wiem, skąd mam jednego ciemnego? Ostatnio oddałam kumpeli jeden ładny egzemplarz w pąkach, a ponieważ mieszka niedaleko, widuję go idąc do pracy
Kilka mam bezimiennych, dwa jeszcze w pąkach. Teraz kwitną następujące:

Merlot - gigantyczny kwiat! Piękny, ciemny, ciemne ma nawet liście i gałązki



nn


Conny


nn - mój ulubiony