Blaski i cienie nowego życia
12:26, 26 mar 2023
Wczoraj ruszyłam odwlekany od kilku lat temat pewnego kawałka gdzie była składowana ziemia z wykopów budowy. Prawdziwa masakra. Muślałam że nie skończę. Ale motywacja
była zbyt dużą żeby rozpoczętą pracę porzucić. Teraz się musi glina ze słomą ułożyć. Będę tu grupować moje bordowe róże. Wyjątkiem będą 2 różowe, ale ze względu na wysokość muszą tu rosnąć. Cały kawałek z tej strony domu jest z zamierzenia bordowy.
Rabata się uleży z czasem, tak jak moja liliowcowa....wydawało się że będzie bardzo wyniesiona do góry ale jakoś wszystko ziemia wciągnęła.
Bukszpany z przodu będę usuwać,już postanowiłam, więc znów mam kłopot z aranżacją miejsca. Ale chyba zastosuję metodę źe trzeba się zaprzyjaźnić z pustką i dopiero potem pomyśleć.
była zbyt dużą żeby rozpoczętą pracę porzucić. Teraz się musi glina ze słomą ułożyć. Będę tu grupować moje bordowe róże. Wyjątkiem będą 2 różowe, ale ze względu na wysokość muszą tu rosnąć. Cały kawałek z tej strony domu jest z zamierzenia bordowy.
Rabata się uleży z czasem, tak jak moja liliowcowa....wydawało się że będzie bardzo wyniesiona do góry ale jakoś wszystko ziemia wciągnęła.
Bukszpany z przodu będę usuwać,już postanowiłam, więc znów mam kłopot z aranżacją miejsca. Ale chyba zastosuję metodę źe trzeba się zaprzyjaźnić z pustką i dopiero potem pomyśleć.
Dzieki za odpowiedzi, marzy mi sie ogorod nowoczensy ale jednak serce mam romantyczne i nie moge zdecydowac.. planowalam bzy tutaj, ale teraz mysle ze bzy sa duze i zaslonia okno, znowu dawac je tylko tam gdzie jest taras, to jakos chyba balagan sie zrobi..no i oczywiscie z czym ten bez laczyc. dzieki za podpowiedz o piwoniach i rozach tez lubie bardzo
