Margerytka40 – Asia, jak spotkamy się „na słodkim” to mogę ci coś nie coś podpowiedzieć o nawadnianiu…dasz radę to nie jest takie trudne.
pestka56 – Kasiu, musze poczytać jak podłączyć to sterowanie do mojej, już istniejącej linii. Wiem, że są różne rodzaje i różne firmy…zaraz coś druknę z Internetu i będę miała lekturę do poduszki.
A ty u siebie jakie masz sterowanie ?
yolka – dla mnie 50 dni to długo… Może jednak Pani Wiosna też stęskniła się za nami i odwiedzi nas za kilkanaście dni.
ren133 – Reniu, coś mi się obiło o ucho, że w tym roku wiosna ma przyjść dużo wcześniej niż normalnie….oby się przepowiednia sprawdziła.
Bogdzia – nie jest tak źle z tymi kaczuszkami. Zdjęcia robione były nad rzeczką. Kaczuszki siedzą na brzegi a pozostałe „kwakwaki” pływały sobie do woli po rzeczce. A i ludzi dość sporo i prawie wszyscy z reklamówką z suchym chlebkiem, kukurydzą lub jakimś ziarnem. Kaczuszki raczej najedzone były, bo jak podeszłam do nich to nawet nie podniosły swoich kuperków żeby do mnie podbiec, tak jak to zwykle bywało.