podziwiam, kawał pracy wykonałaś

Piękna uwielbiam monardy Jak masz więcej to pokazuj
A masz białą ???

Ta część ogrodu- część bylinowa musi być delikatnie uporządkowana.


Sam wyeliminował mi się łubin. Dostałam kruszynę kolumnową i wsadziłam ją koło liatrii i muszę dokupić jeszcze kilka żeby było ich wyraźnie dużo.

Muszę przenieść hortensję, którą mam od patyczka też w tym miejscu do innych hortensji.
Mam do przesadzenia jeszcze rozchodniki. Zastanowię się jeszcze czy floksów nie wywalić do warzywnika wraz z krwawnikiem.

Krzysiek_97 napisał(a)

Piękna uwielbiam monardy Jak masz więcej to pokazuj
A masz białą ???

Witaj
Ja lubię jej specyficzny zapach. Moi goście zwracają od razu na nią uwagę. Przyciąga wzrok. Niestety mam tylko w tym kolorze.

rozark napisał(a)

podziwiam, kawał pracy wykonałaś

Witaj Reniu!
Tak sporo pracy mieliśmy z m. Może ten rok będzie lżejszy

wilana napisał(a)

Witaj
Ja lubię jej specyficzny zapach. Moi goście zwracają od razu na nią uwagę. Przyciąga wzrok. Niestety mam tylko w tym kolorze.

Dokładnie pachnie niesamowicie I jest rośliną niewymagająca i pięknie się rozrasta z roku na rok

Fajnie, ze wróciłaś i na dodatek z taką ilością fot

Na koniec mojego usprawiedliwienia rocznej nieobecności pokażę front działki, czyli to co przed domem.
Było tak

Może o tym już pisałam .. na urodziny od m. dostałam 5 świerków serbskich. W połowie grudnia 2015 zostały wkopane i do najpiękniejszych nie należały.

Po około 2 tygodniach przyszły mrozy i silne wiatry. Martwiłam się, że niewiele z nich zostanie. Mimo to na wiosnę uporządkowaliśmy teren dookoła.

W rogu tej części działki rosła sobie od dwóch lat metasekwoja. Jak ją kupowałam to mówili mi, że to piękne drzewo, które może przyrastać około 1,5 m rocznie. Moja przyrosła przez dwa lata może 20 cm. Fakt, że rosła w towarzystwie metrowych chwastów. Tak więc żeby lepiej się rosło i by dać szansę lichutkim świerkom zdecydowałam się na żwirek w tej części.

Dosadziłam jeszcze tuje Golden tuffet i odratowane trzmieliny i szczepione jałowce Golden carpet.
Dodałam też trawki

Świerki przeżyły, miały zdrowe przyrosty i sekwoja nadrobiła swoje stracone lata


Winobluszcz też jakby odzyskał siły i opanował drewutnię, co akurat mi przypadło do gustu.