Mirelko nie śmiałabym brać od Ciebie stipy, tyle przy niej pracy i opieki! Mam nadzieję, że moja coś po sobie zostawiła A co do róż na ścianach garażu to wygląda to imponująco w końcu to widok z tarasu więc niech cieszy Twoje oczy choć garaż faktycznie ładny...ale ja bym chyba róże posadziła
Chyba tak zrobię jak piszesz, że dam stipę, tym bardziej, że na mojej różance róże były sadzone wszystkie jakie się nam podobały (jeszcze przed O) i mam tam burzę kolorów. Stipa chyba trochę wprowadzi harmonii
My siedzimy w domu. Byłam z Kubą u lekarza ma wyczuwalne szmery na oskrzelach, więc antybiotyk dostał, siedzimy i się kurujemy.
No chyba jeszcze jednak za wcześnie zrobiliście sobie wypad na działkę - kurcze znowu choróbsko, no co zrobić przetrwać - zdrówka życzę Uważajcie na siebie, trzeba porządnie się wyleczyć.
Aga nigdy bym nie przypuszczała, że pikowanie tych małych pypci tak na mnie uspokajająco podziała Zupełnie niepotrzebnie z taką niechęcią do tego podchodziłam
Beatko, trudne. Albo ...wymagające doświadczenia. My się go uczymy.
Stipa być może stała w zaciszu. Mróz jej nie zaszkodził. U ciebie stipa zawsze pokazuje się z tej dobrej strony. Ja w tym roku stipę będę miała drugi sezon. Będzie to okazja na porównanie na żywo stipy dwuletniej i rocznej. Wierzę na słowo, ze roczna jest ładniejsza, dlatego wysiewałam troszkę. Ale na niektórych rabatach przytnę dwuletnią i zobaczę, jak będzie się zachowywać
Szaleństwo stipowe . Ładnie wygląda tak równiutko popikowana
Stipa zimowała u mnie (co prawda zimy ostatnio lekkie były), bez okrywania. Wiosną wyskubywałam suche źdźbła. W tym roku nie wiem czy przezimowała, bo wydaje się być sucha. Świeżą też mam posianą
Kasiu Ja stipę siałam z własnych nasionek będę mieć mnóstwo sadzonek.Dziś wysiałam carex branze zobaczymy jak wykiełkuje.Jest trochę wyższa od tej turzycy włosistej z niej nie mam nasion bo nie kwitła.Liczę że w tym roku zakwitnie.
U mnie stipa marnie wykiełkowała, musiałam dosiewać.
Mam jednak w ogrodzie sporo podrośniętych siewek, z zeszłego roku, a pewnie kolejne jeszcze wyjdą.
Siałaś pomidory? Ja w tym roku przez wyjazdy dopiero 3 tygodnie temu, ale nadrobią.
Pewna na 100% nie jestem, ale wygląda na żywą... Potrzebowałam doniczek na stokrotki i chciałam te sucholce wyrzucić już, a tu niespodzianka. Na razie przerzuciłam do starych osłonek i przycięłam. ZObaczymy, czy odrośnie
Byłam i doczytałam,że kostrzewy...aranżacja świetna a dużo nie trzeba;trawki robią całą robotę
Stipę mam po raz pierwszy..wszystkie nasiona traw i kwiatów to u mnie parapetowa nowość czytałam,że stipę po kilka kępek należy brać do wysadzenia.
Warzywka i reszta u Ciebie mają świetne warunki.
Ładnie wzeszły u ciebie trawki. Moja stipa jakaś taka pokładająca się... jak ją potem pikować, to nie wiem . Na szczęście posiane pomidorki i papryki wschodzą całkiem dobrze. A że mam w łazience ogrzewanie podłogowe to pomyślałam, że wykorzystam miejsce na kilka doniczek - i rzeczywiście nasiona kiełkują jak szalone .
Śliczne masz hiacyntki ... lubię tę zieleń na wiosnę