Mała Mi dobrze wydedukowała ,bo właśnie miałam pisać że tam gdzie rosną ciemierniki wcale nie mam kwaśnej ziemi. Iwonka skąd pomysł że ja tam mam kwaśną ziemię ?
Z tą magnolią to chyba nie do końca tak jest.Moja musiała być wykopana do przesadzenia i okazało się,że korzenie a szczególnie jeden miała baaardzo długi i musieliśmy go ciachnąć, bo niemożliwością było dokopać się tam bez ingerencji z naszej strony.Rośnie obok orzecha i być może te warunki wymusiły, że "poszła dalej" hmm.
Ja pod magnoliami mam pod jedna dookoła piwonie, pod drugą irysy bródkowe, pod trzecią liatry kłosowe.....wszystko ma się wyśmienicie, a pod każda jeszcze są krokusy, na wiosenny start. Dwa lata już tak rosną i żadne nie ucierpiało, tyle, że w sezonie wody dużo leję żeby konkurencji nie było
plany ambitne juz masz ...ale już czas ruszać do ogrodu ...o ile pogoda zechce współpracować ...bo u mnie jeszcze mokro.
co do magnoli wrzosów bym nie sadziła ...teraz sa u mnie koszmarne ....ja swoje krzewy magnoliowe podsadziłam runianką ...ale nie umiem jeszcze ocenić czy to dobry pomysł.
PS. liatry piwonie bodziszki czy inne byliny...chyba nie sa udanym sąsiedztwem bo one wymagają jednak co jakiś czas zruszania ziemi ...piwonie musowo trzeba obdziabać ...a magnolia musi miec spokój....nie wspomnę już o tym ze byli co kilka sezonow trzeba odmladzać ...ciągły ruch na rabacie jest ...a mognalia tego nie lubi.
Beatko, trudne. Albo ...wymagające doświadczenia. My się go uczymy.
Stipa być może stała w zaciszu. Mróz jej nie zaszkodził. U ciebie stipa zawsze pokazuje się z tej dobrej strony. Ja w tym roku stipę będę miała drugi sezon. Będzie to okazja na porównanie na żywo stipy dwuletniej i rocznej. Wierzę na słowo, ze roczna jest ładniejsza, dlatego wysiewałam troszkę. Ale na niektórych rabatach przytnę dwuletnią i zobaczę, jak będzie się zachowywać
Nie ma u mnie fajnego miejsca pod wrzosowisko. Zachciało mi się rok temu kupić 15 wrzosów (3 odmiany) i teraz nie mam pomysłu na ich zagospodarowanie. Jak już się zestarzeją, to więcej ich nie kupię. A teraz muszę je przesadzić i znaleźć dla nich kawałek miejsca. Wolę róże zamiast wrzosów.
Określiłam jedno moje "wolę"
Za magnolią jest pas tuj. Odstęp ... nie mierzyłam... tam posadzę rozchodniki , potem jest drzewko magnolii, fajnym pomysłem są hosty żółte albo hakone. Nie mam chwilowo ani jednego, ani drugiego. Muszę kupić w tym roku. Obok dosadzę trzy trzmieliny i będę cięła na kulki. Czy to się da?
Znalazłam Ania u ciebie taką fotkę. Ładna kompozycja wyszła: https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/96/966973/original.JPG
Dziś Ewa dzięki tobie i Ani nauczyłam się jeszcze jednej rzeczy.
Rabata z iglakami nie musi mieć kwaśnego podłoża. Myślałam, ze opadające igły zakwaszają glebę. Tak mam pod moją jodłą koreańską. Nie musi to być zasadą