Kilka fotek typu PRZED I PO (a raczej w trakcie pracy, bo do końca jeszcze daleko)
Rabatka południowa w lipcu był to busz krzaków :
Potem krzaki zostały przycięte:
Nadal wyglądało tu nieciekawie. Odkryłam też, że moja kalina koralowa wcale nie jest tą, którą chciałam mieć. Więc postanowiliśmy z M, że podlega kasacji. Została wykarczowana:
Z jednej strony widok taki:
Z drugiej taki: