Aniu, to jest jedna z Gaur Lindheimera, albo 'Passionate Pink’ jeśli ma bordowe liście, albo 'Pink Cloud’, która tworzy zwarte kępy i wyrasta do 90 cm. Chyba że Twój Pan Bylinowy zdobył jeszcze inną
Kolekcja jeżówek imponująca. Zapisuję strony, bo do tego katalogu zamierzam częściej zaglądać
Mówisz i masz... deszczowe zdjęcia, chłopakom trzeba znaleźć dalsze towarzystwo, ale póki co o to trudno jest!
No i podnóżek zmienić na zielony.
Póki co choduję ice dance, ale porozmyślam o carex morrowi wg wskazań Marzenki.
Ehhh tak by super było gdyby mój cis tak o pół metra wyższy był. Ale przy tej ilości do zbankrutowałabym!
a w drugą stronę ogródek wygląda tak:
Parę rzeczy zniknie i się już raczej nie pojawi! Ha! powiało grozą
Otóż mieczyki pójdą se w siną dal a zastąpią je hortki własnej hodowli. Również sałata, pomidory się pożegnają.
Rozważam wstawienie kompostownika na samym końcu po lewej. Obsadzenie go cisami a przed cisami rzucenie ML i jeżówek
Na zdjęciu widać jak marnie wygląda moja golden taupee.... a tak ładnie świeciła.
Mój cały trawnik rośnie na humusie. Co roku wczesną wiosną po wertykulacji też rozprowadzam na nim cienką warstwę humusu. W czasie sezonu wegetacyjnego trzy razy robię oprysk wyciągiem z humusu który dodatkowo napowietrzam w celu namnożenia pożytecznych mikroorganizmów.
Właśnie w tej chwili Kasiu wybywam do ogródka aby rozprowadzić na trawniku przygotowane wcześniej kwasy humusowe zawarte w rosahumusie.
Humus to podstawa ogrodu, bogaty świat mikroorganizmów glebowych i grzybów mikoryzujących korzenie. Humus to jedyna substancja zawierająca w sobie wszystkie łatwo przyswajalne minerały potrzebne do życia roślinom. Zobacz ile już u mnie przygotowanego ,,czarnego złota".
Jak widzisz ja się bawię w ogrodnika a nie w chemika, dlatego rośliny potrafią mi się odwdzięczyć za to swoim pięknym i zdrowym wyglądem.
Strasznie cierpliwy jesteś!
Sadzenie drzew przed budową jest dość ryzykowne (szczegółnie tak małej działce). Jeżeli już to te wzdłuż granicy południowej. Dodałabym ze dwa liściaste i ze trzy iglaste (człowiek lepiej odbiera nieparzytą liczbę lementów w grupie). A zresztą dała sobie spokój.
Uspokoiłabym też linie rabat (w przyszłosci). Jak byś kosił ten "cycek" w dolnym rogu?
Kasiu, nie jest możliwe, wskakuj i już, bo siły stracisz i zapomnisz, że byłaś na urlopie
przebolałam, nawet kombinuje nad nowościami, będę mieć kolejne miejsce do sadzenia, będą róże i ketmie
ja też lubię być u ciebie a sama też nie wyrabiam, ostatnio kursuję autostradami, to horror, jak te tiry się nieustannie wyprzedzają...
to dla ciebie albizja i misz masz pod jaszczurami
judaszowiec mi tu wybujał, ale póki, co inne go zasłaniają, zwłaszcza werbena mi wszystko zdominowała
idą nowe, ale nie wiem czy listki czy mi w końcu zakwitnie!!
buk szaleje, te trikolor też...już myślałam, ze nigdy nie ruszą
To także Sanok przy kościele franciszkanów kolorowo i egzotycznie
i w końcu ruiny klasztoru karmelitów w Zagórzu, gdzie przeprowadzono prace remontowe i stworzono ogród ziołowo - różany
Agnieszko, nie morduj się jak znajdziesz chwilkę, to tylko obrazki
do moich cynii też się dobierały, sypałam im niebieskości i udało się ocalić, ale zauważyłam, że jak tylko młodziutkie cynie, bo potem już nie ruszają ich
wiem, że to niemożliwe z rubrą, ale skoro nic nie ryzykuję, to je zostawię...zbiorę nasiona z kłosów, może będę siać ale nie idzie mi robótka w inspektach, raczej, jak bezpośrednio w grunt..
pozdrawiam, ja też nie wyrabiam, ale w wolnej chwili nadrabiam zaległości
pozdrawiam
skoro temat traw, to kolejna rozplenica, dziś rano była mocna rosa
Vertigo coraz większa, oraz moja szkółka...mnóstwo się przyjęło, całkiem spore cerex Ice Dance i Silver
i rozplenica Moudry z kosmosem siarkowym