Pszczelarnia napisał(a)

Haniu, zgłębiasz kulturę minojską. Mimo opadów, zazdroszczę.

Kulturę minojską 40 lat temu zgłębiałam w bardziej sprzyjających refleksji warunkach.
Teraz, w towarzystwie ema, odbywałam sentymentalną podróż po swoich dawnych ścieżkach.
Ścieżki prowadzące do Knossos akurat tego dnia wiodły mocno pod górkę. Lało w pionie i w poziomie.



A zdjęcia nawet w ułamku nie oddają klimatu tego miejsca. Szkoda.







Widok Knossos tonącego w błocie zaburzył nieco moje poprzednie wspomnienia.



Na szczęście był to jednorazowy wybryk Matki Natury i w innych zakamarkach historii kultury można się było zanurzać bez przeszkód.







Aż chciałoby się tych panów spotkać na żywo.



Wyjazd zakończyliśmy w miejscu narodzin demokracji ateńskiej.





I znowu miałam poczucie, że jestem zaledwie pyłkiem na wietrze. Przynajmniej tak to widać z perspektywy ówczesnych ateńczyków.

przy okazji wstawiam kolejną porcję fotek

Ussyryjski słabo się w tym roku prezentuje. Większość liści zamiast przybrać czerwień od razu zbrązowiała i szybko zaczął gubić liście. Derenie nadal piękne

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Pięknie tym astrom na tle ciemnej zieleni, tak intensywnie. Pozdrawiam Gosiu

Poznałaś? to jeden z Twoich prezentów - cudnie się teraz przebarwia

Poczytałam i poddałam się... Gdzie są pnie ściętych, nie wykarczowanych starych drzew tam prędzej czy później się pokażą. Ale jak tak patrzę, to opieniek jakby mniej.

Mam sporo gąsek ziemistoblaszkowych i innych grzybów blaszkowych.

Nie mam sił by walczyć z nimi. Przyjmuję już ten ogród z całym dobrodziejstwem inwentarza. Dwa lata temu posypałam sporo wapna w rabaty. Wiosną stosowałam na najgorszej rabacie Polyversum ale tylko raz a to za mało.


za to w tym roku rydze wyginęły w jednym a pojawiły się w innym miejscu

Trochę lepiej. 5h przesuwania ziemi dookoła I odzyskiwania kamieni...

nicol21 napisał(a)

penhill dark monarch i diva, obie piękne a tak różne!
na 3cim jeszcze ivanetti jest.

Diva na żywo ma takie intensywne kolory jak na zdjęciu?

Rojodziejowa napisał(a)

Tej mojej jesieni, to wiele do Waszych brakuje, ale są już miejsca, które lubię. Może za dwa lata to już będzie w miarę ogarnięte…


To lubię, bo zgodnie z moimi zamierzeniami zza żywopłociku zimozielonego wystaje przebarwiona rozplenica. Pod klonem, który jest na poerwszym planie jest też dobrse bodziszkom. Tutaj są chyba najładniejsze.

Bardzo fajnie to wymyśliłaś. Zielone pasy poziome, trawy i pionowe graby. Czysto i efektownie

Kokesz napisał(a)

Niskie odmiany astrów

Masz może wyraźniejsze zdjęcie nazwy tej odmiany?

Sweet Suzanne i burlesca. Za rok burlesca idzie do ziemi, może ładniej się będzie prezentować. Zła nie jest ale nie do konca spełniła moje oczekiwania wobec niej...nie jej wina, raczej zdjęć z netu.

A dom jak kwiaciarnia.

Jowey winnie i spółka.

penhill dark monarch i diva, obie piękne a tak różne!
na 3cim jeszcze ivanetti jest.

Dwa krzaki ivanetti - zrywam, zrywam i nie ubywa Jutro znów planuję zrywać. Mamy super temperatury - w dzien nawet 22st wczoraj było! Kwiaty są cudne.

Wczorajsze zbiory ledwo mogłam je w obu rekach utrzymać
Sąsiedzi też się ucieszyli

Anitka napisał(a)

Powtórzę - o jeżu!! Jak cudownie i znowu inne spojrzenie, Anitko Twoje zdjęcia są naprawdę artystyczne, dziękuję z podróż po ogrodzie Sylwii
Szkarłatne drzewo

Dzień dobry,
witam Wszytkich Forumowiczów,

piszę z prośbą o poradę czy roślina, którą pokazuję jest na pewno ligustrem pospolitym.
Sadzinki zostały zakupione dwa lata temu, w pierwszym roku bardzo szybko wyrosły ale niestety zaczęły kłaść się na ziemię, więć zostały przeze mnie mocno przycięte. Czekam sobie aż się zagęści i zacznie przypominać prawdziwy żywopłot. Obecnie roślina ma grubsze łodygi i zaczęły się przebarwieć liście.
Proszę o informację, czy to aby na pewno ligustr pospolity? Jeśli ta roślina wymaga specjalnego traktowania, to również proszę o poradę, co powinnam robić, aby była gęsta, mocna i zdecydowanie rosła w górę.

Z góry dziękuję