Witaj Aniu, dziękuję, że do mnie zajrzałaś. Przykazania już sobie wydrukowałam - znalazłam je na forum
To, o czym Danusia mówiła czyli "wyciąć wierzbę i jałowca" - nie będę żałowała, bo tu nie ma czego. Hihi chociaż, jak jałowiec poczuł piłę, to tak jakoś się zazielenił. No ale, nawet bonsaia z niego nie zrobię, bo wyglądałby dziko z jednym badylkiem A wierzbę trzeba wyciąć, bo sąsiedzi boją się liści , ale ... na Wielkanoc po gałązki przychodzą "bo tak pięknie zdobią"
Dziękuję za piękne kwiaty, z pasażerem na gapę w środku
Miłego dnia
Piękny widok , Iwonko
Sporo się ostatnio napracowałaś, efekty już widoczne i cieszą oko podoba mi się geometryczny układ rabat , który ładnie się komponuje z murkami.
Pisałaś, że zadaszenie tarasu masz od strony południowej. Zastanawiam się, czy nie będzie za gorąco, jeśli położysz blachę na zadaszenie. Ona mocno się nagrzewa.
Miłego dnia
Aniu zarzucaj zdjęciami (proszę), masz, co pokazywać. Dary ogrodu cudowne. Cebule też już zebrałam i suszyłam tydzień temu, jak było słońce, bo teraz u nas jesień na pełnej lini.
Rozchodniki zachwycające, a córeczka prześliczna. Bywaj tu Dobrej nocki
Tradycyjnie, jak co roku, uprzejmie informuję, że poziomek mam nadmiar i chętnie ów nadmiar oddam - do odebrania osobiście lub przesyłką listowną ( koszt 13 pln za przesyłkę zawierającą około 30-40 sadzonek, jak sprawdziłam w tym roku).
Poziomki owocują od czerwca do mrozów, są baaaardzo smaczne i baardzo duże, szybko się rozrastają i ładnie owocują, w sezonie co dwa dni zbieram około 1 litra poziomek.
Zainteresowanych proszę o pw z adresem wysyłki lub terminem odbioru ( odbiór Kanie, koło Strzeniówki, 5 minut od Danusi)
Madżenko, zapraszam do mnie na oglądanie na żywo, zawsze miło będzie Cię gościć mój Gospel jest z Rosarium, rośnie jak szalony, obok ma Ascot ale też Angelę która niby całkiem nie pasuje ale mi się wydaje że tworzą ładny tercet
Nie znam sie aż tak ale mam annabelle kilkanaście sZt w ogrodzie i zaraz pokaże jaka jest różnica pomiędzy annabelle a nr 3 nn
Pierwsze zdjecie to kwiat annabelle a drugie to kwiat nn nr 3 oba zdjecia zrobione dzisiaj
I fota zasuszonej annabelle a druga fota tej nr 3 nn
Karabela moja Gospel ma maluuuuutkiego pączka... Może się przekonam jaki kolor, bo jeśli mnie pamięć nie myli to była ciemna... Ale że to był jeden jedyny pąk to może się mylę.... Wprawdzie teraz bez słońca róże duzo ciniejsze kolory mają. Moja fairy aż razi w oczy
Do Ascot posadziłam red leonardo da vinci, gdyż jest podobnie malinowy, chociaż ciut jasniejszy. Pasuje do żurawek georgia peach. Ale gdzieś przeczytałam że posadzona obok princess alexandra of kent (wybaczcie nie chce mi sie uzywać dużych liter.....) ma nie konweniujący kolor... tak się pięknie przyjęła, ma dużo pąków i muszę przesadzić?? wot i efekt kupowania kolorów w oparciu o oglądanie fotek na ekranie monitora......