tymczasem zajęłam się oklejaniem ogrodzenia styro gdzie jest niebosko krzywo

Grujecznik - wygląda ciekawie
generalnie nie przepadam za roślinami czerwonymi, pod wpływem forum zakupilam perukowaca szczepionego i pęcherznice, z czerwonych podoba mi się chyba tylko klon japoński z racji pokroju ale - oczywiście czerwone drzewo jesienią to inna sprawa,

Ewo, wracając do mojego planu - tam gdzie narysowałaś domek na narzędzia w prawym rogu na pewno go nie będzie - może tam placyk ?
jakie ten placyk musi mieć wymiary żeby był wygodny - jak sądzisz (nas jest 4 os.) ? np 5m*4m ? - to jak spory pokój ?
zapytam Gosię jaki ma ...

To tłumaczenie za pomocą lego to było jak się budowaliśmy - no i przy omawianiu tarasu
jeśli chodzi o ogród, też dał mi wolną rękę, ale czasem jakoś z przyzwyczajenia go informuję, poza tym jak go proszę żeby coś zrobił to muszę wyjaśnić jakby to miało wyglądać, on - niestety nie jest złotą rączka ale chętnie pomaga - to znaczy pilnie kosi, porządkuje, wypala, nawet kompostownik ma zrobić (o zgrozo , już się boję ),
Mój M jest blokowy i sam sobie się dziwi że roboty ogrodowe sprawiają mu przyjemność, no, ale murować nie umie ale będzie musiał się nauczyć

Poka to swoje ogrodzenie . Będzie biały mur?

Inspirka po 1 w nocy? Czemu nie?



źródło:
http://www.fmix.pl/zdjecie/3977529/londyn-ogrod-05/rozmiar/2

dzięki jazzy , piękna jest muszę iść za obornikiem gdzieś ... w week wypada mi grubsza impreza rodzinna więc jak zwykle jestem lekko nie zadowolna, pół soboty zejdzie na szukaniu prezentu a niedziela na rodziinym spędzie, cenię sobie rodzinne klimaty ale kiedy jak mam coś cholercia zrobić ?

... w week wypada mi grubsza impreza rodzinna więc jak zwykle jestem lekko nie zadowolna, pół soboty zejdzie na szukaniu prezentu a niedziela na rodziinym spędzie, cenię sobie rodzinne klimaty ale kiedy jak mam coś cholercia zrobić ?