Załóż z nimi małą rabatkę i niech same tam coś posadzą i oto dbają, polubią ogródteż kiedyś taka pedantka byłam, ale mi się wszystko przewartościowało po operacji mojej pikawkiteraz mam inne priorytety
Ależ pięknie u Ciebie! Klasycznie, spokojnie, stonowanie a jednocześnie z pazurkiem. Ale co się dziwić odwaliliście ogrom dobrej roboty wg planu szefowej!!
A w ogóle to masz super ogrodzenie! a ten tegesik - co tam masz na przedpłociu? Nic się tutaj nie chwaliłaś
Gabrysiu myślałam, że to fotki z Wojsławica te różowe jeżówki chyba najładniej pachną, dzikie koty mościły się w nich i kilka ułamały zabrałam do domu i wstawiłam do wazonurano wchodzę a tu wita mnie piękny zapach moje niebieskie czosnki poszły w tym roku w liście ani jeden nie zakwitłpozdrówka
Świetnie to wyszło, zrobisz jak mówisz z trawą, i będzie miodzio
Czyli róże są poważnie rozważane. Poczekaj, opatrz się ciut i potem zdecyduj. A jaki klimat podpór na róże byś chciała? Chyba bardziej klasyczny, prawda? Tzn. nie nowoczesny.
Horti, RH i te inne zostaw na jesień, bo szkoda żeby odchorowały. Przy tym będziesz miała okazję się jeszcze na spokojnie zastanowić. Ja bym te horti dała W sumie jeśli musisz trochę przedłużyć rabatkę to miejsca masz sporo z tego co widzę