Enya73 napisał(a)

Sorki, jeszcze chwila cierpliwości Na zachętę takie widoczki wakacyjne

Anita...cóż za cudny widok... Moja cierpliwość się kończy

Sanatorium masz u siebie, kochana, park krajobrazowy albo narodowy wręcz bym powiedziała A ławeczka bomba

Trawiaste trawy moje

Marzena2007 napisał(a)

Szalejąca trawy

I jak nie kochać traw! Uwielbiam je...a u Ciebie już piękne, duuuuuże....cudne.
Aha...nie wszyscy mają werbenę

Moja brzoza pożyteczna choruje


Jak mogę jej pomóc?

AlKa napisał(a)

Uwielbiam calle! Ta jasna z ciemnym środkiem - rewelacyjna! Moje już mi przekwitają, ale nawet w tej fazie przekwitania są super! Tak z fioletu zmieniają się w zieleń. Ciekawe czy w gruncie przetrwają zimę

anka_ napisał(a)

I wszystko zdrowe, pachnące i bez nawozów. I ten smak ....

Dokładnie tak a nie jakieś tam badziewie przywiezione z nie wiadomo skąd

Aniu a Ty masz warzywnik, co uprawiasz ? Byłem u Ciebie ale nie za wiele tam zdjęć a ten gacek to mi się chyba dzisiaj przyśni w nocy

W moim małym ogródeczku coraz więcej kwiatów

Rudbekia


Ślazówka ogrodowa


Nachyłek dwubarwny



Dobrej nocki

Jag_58 napisał(a)

Asiu doczytałam ,ze juz wiesz jakiego masz miskanta ( pisałam u siebie ,ze wlasnie podejrzewam giganteusa )niezłe rozmiary osiąga
Asiu dziękuje za tyle miłych słów pod adresem mojego ogrodu ładnie go zaprezentowałaś dopiero dzisiaj czytałam ,bo miałam niespodziewanych gości buziaki

Jagódka, nie ma za co dziękować - szczera prawda .
Ja pracuję nad ławką - moja pierwszą już upatrzyłam , Jaruś klepną, Kuba też - więc działam

Może być????

I wszystko zdrowe, pachnące i bez nawozów. I ten smak ....

Danusiu, ja na tej rabacie mam narazie same kulki bukszpanowe i jeden cyprysik i to jest stanowisko ze słońcem od rana do ok.13-14, a potem faktycznie do wieczora w cieniu drzew. To główna rabata przed domem, naprzeciw okna kuchennego, dlatego tak bardzo chciałam mieć tam zimozielone kuleczki Także mimo to, jeśli reszta kulek się utrzyma, to dosadzę te 3 sztuki, kwestia tylko kiedy będzie bezpieczniej. Tak rabata wyglądała po sadzeniu:

i słonecznie

bleebla napisał(a)

Oooo chyba urlopik, bo się nie odzywasz od 24 godzin

Nic bardziej mylnego przygotowywałam paczkę dla Bogdy hehe

magnolia napisał(a)

ok.
Obiecałam foty futrzaste:

Ha ha...a ja myślalam, że moje stipy są duże...

Trochę kwiecia z ostatniego pobytu

Cale popołudnie do wieczora na działce. Wcześniej trochę popadało i nie musiałam podlewać. Samo wycinanie przekwitłych roślin zajęło mi mnóstwo czasu. W ubiegłą sobotę pryskałam róże na czarną plamistość. Bacznie je obserwuję i już widzę poprawę - choroba na Chopinie zatrzymała się, a L. Odier też się chyba wykaraska.
Wszystkie lilie i liliowce przekwitły. Odpoczywają róże. Niewiele ich mam i w fatalnym stanie. Ciekawe jak długo będą się regenerować?

Na 25 bulwek krokosmii Lucifer zakwitły tylko dwie rośliny. Czy to normalne? Bulwki były jednakowej wielkości. Czy pozostałe wypuszczą jeszcze pędy kwiatowe? Nie mam doświadczenia w uprawie tej rośliny, miałam ją bardzo dawno temu tylko raz.


Przekwitają Eukomisy. Kilka kwiatów zawiązało owocniki. Śmiesznie teraz kwiatostan wygląda

dawno mnie tu nie było, pozdrawiam z kwiatkiem

Z przodu domu zrobiło się nieco ładniej, choć większa część skarpy czeka aż właścicielka zastanowi się czym ją obsadzić