Kondziu co tak pędzisz z tym wątkiem uffffffffffff nadrobiłam zobacz dokąd musiałam sie cofnąć ale nie żałuje pięknie !!!!! a limki i wanilki przepiękne o reszcie nie wspomnę bo musiałabym tu elaborat napisać pozdrawiam weekendowo
Cudo zdjęcie i wspaniałe zestawienie kolorów...przyszłam się przywitać, bo tutaj jeszcze mnie nie było...a widzę, że się dzieje...i zmierza w ślicznym kierunku....kawał dobrej roboty w ogrodzie za Wami....zaznaczam wątek, żeby zobaczyć postępy
nie, nie, to co zasłania dynię to jest bylica Artemisia ludoviciana `Silver Queen`
a kocimietka bycza to ta po prawej stronie na zdjęciu, widac jak mi wlazła na bonice:
po lewej też jest i tam rośnie własnie z the Fairy.... której nie widać prawie (coś tam jasno różowego wisi na dole ścieżki), bo ją całą zasłania, mus przesadzac, dlatego chciałam Ci zwrócić uwagę na to połączenie, bo wiem z autopsji, że może być niedobre
to czytaj, pytaj i twórz oczami duszy swoje piękne rabaty, z roślin, które Tobie się najbardziej podobają, które Tobie w duszy grają !!! (ale mi się zrymowało)
biorę dziś przykład z mojej Fredki - pochylę się dziś nad każdym moim kwiatkiem
pot na czole się pojawi (podobnie jak u niej - drugie zdjęcie), ale ile będzie szczęścia w moich oczach
Ewelina, dzięki za malunek! Chyba trochę czytasz w moich myślach, bo też mi rozplenice chodziły po głowie
Myślałam jeszcze o czymś takim:
Te trawy z dołu dać wzdłuż granitowego obrzeża. Zamiast bukszpanowych kulek dać kosodrzewinę (kulki są obok, więc chciałam trochę zróżnicować). Pomiędzy rozplenice. Na dole coś (nie wiem co), co by się lekko na kostkę zachodziło.
Jeszcze mi się bardzo u Syli podobają koła z bukszpanów wokół kulek na nóżkach, myślałam żeby takie zrobić pod umbrami i wypełnić hostami, których mam bez liku.
Ale to już się chyba nie zmieści. Jeszcze dziś zrobię wizję lokalną
I tam żwirek musi być, bo mi ziemia na kostkę leci przy dużych ulewach.
Tak więc sezonowe dosadzanie odpada.
Mam wrażenie, że bardzo lubisz donice. Masz bardzo dużo, ładnie je komponujesz, ale ile musisz podlewać ?!?! To mi przypomina klimaty śródziemnomorskie, tam niektóre panie mają po dziesiątki donić powystawianych gdzie się da: parapety, murki, płoty, słupki, pieńki, obrzeza ulic