Lubię mieć czarno na białym. Lub zielono na białym w tym przypadku. Zawsze zapisuję swoje plany. Tu lista na sezon 2o23. Z miłą chęcią będę przerzucała punkty z prawej na lewą stronę
Część listy zaczęłam realizować zaraz po zamknięciu "starego" sezonu, inne punkty czekają na liście i w mojej głowie i być może na tym się skończy. Czas pokaże. W tym roku mam chęć ogarnąć wschodnią i pn-wschodnią część działki. A wygląda ona obecnie tak:
Tu ma powstać rabata z trawami, bylinami, dużo jednorocznych, słowem twórczy nieporządek i dużo samowoli.
Oraz tak! Tu - wschodnia strona - na froncie powstała rabata z borówkami, wymaga powiększenia i dosadzenia dwóch krzaczków. Kosodrzewina do przesadzenia, z powodów sentymentalnych nie chcę pozbywać się tego krzaczka. Do usunięcia świerk srebrny.
Wczoraj rozpoczęłam sezon wysiewami, dziś przypieczętowałam Sezonie, bądź wyrozumiały dla napalonych i zbyt ambitnych ogrodniczek
Taki sprzęt ale chodzi o tę końcówkę bo tylko nią mi się tak dobrze tnie. Wycinam nią byliny, kulkuję wszystkie iglaki i bukszpany. Trawy wycinam ale te mniejsze czyli seslerie, red barony itp. Rozplenic i miskantów nie ma szans tu musi być konkretny sprzęt.
Także większość ogrodu ogarniam tym maleństwem .
No, no ... proszę bardzo jaki tu pełen profesjonalizm
Ja jeszcze nic nie sialam.
Czas się zmobilizować.
Zdjęcia zimowe bardzo urokliwe.
Trochę zimy i u mnie było.
Ale myśli coraz więcej o wiosnie.
Kochana Halinko pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia ci życzę
Moja pamięć jest bardzo wybiórcza . Akurat tym razem trafiło na Twoje judaszowce .
Faktycznie moje krokusiki nie są posadzone w zacisznym miejscu, ale jeszcze mają czas, najwyżej będę wiedziała, czego unikać w przyszłości.
W tym sezonie jeszcze mam trochę do zrobienia, ale już (chyba?) bliżej niż dalej. Jestem trochę zależna od eMa, musi dokończyć rów/fosę i wtedy będę mogła zakończyć rabaty w tamtym miejscu. A nie zacznie kopać, dopóki woda nie zejdzie.
I oczywiście, przyjeżdżasz, mam nadzieję .
Dziękuję ci bardzo za te wszystkie miłe słowa
Ostatecznie ten obraz nazwałam - W ciszy.
W ciszy właśnie dużo się dzieje
Hmmm chyba każda ogrodniczka ma artystyczną duszę
Póki jeszcze zima to coś tam maluje.....potem sezon ogrodowy czasu więcej zabiera.
Piękne te twoje ambrowce.
Ja jeszcze ich nie mam. Na razie myślę o nich. Zobaczymy co będzie.
LO to moja jedna z ulubionych róż
Chyba już wszyscy rób my plany ci do prac ogrodowych.
Fajnie że wiosną coraz bliżej
Ja też nie mogę doczekać się wiosny.
Twój pierwiosnek jest śliczny.
Potem zapewne pójdzie do przedszkola ogrodu ?
Ja chyba dopiero kupię bratki do ogrodu
Oczywiście, że nie , ale od razu 10m nie będą. Trochę ułomny jest ten program do projektowania, nie wszystko wychodzi tak jak by się chciało, ale trochę daje ogląd tego jak to może wyglądać. Właśnie zastanawiałam się nad sposobem sadzenia i pewnie powinno być tak jak piszesz, żeby te plamy się przenikały, ale chyba jednak trzeba posadzić te byliny w grupie żeby jakiś efekt był. Pewnie lepiej to na kartce rozrysować. Miałam kiedyś krwawnika ale mi zanikł po pierwszej zimie.
Tu sprawiłam, że brzozy urosły