Piękne zdjęcia szczególnie tawułki pięknie wyszłyu mnie 2 kępy czekoladowego kosmosu już kwitną od problemu z kompem, a takiego dzwonka Basiu masz? pozdrówka
Rozpoczęłam robić przetwory. Kompot z czereśni w piwnicy
Dziś do słoików włożyłam dżem agrestowy. Jutro zabieram się za galaretkę z czarnej porzeczki. To czasochłonna robota, ale za to jak smakuje gotowy produkt!
Na działce byłam krótko. Ledwo przyjechałam nadciągnęła burza. Przymusowa przerwa w pracy trwała krótko. Czyszczenie Flammentanz i Rosarium Uetersen z przekwitłych kwiatów zajęło mi sporo czasu. Wycięłam też wszystkie ostróżki.
Dzisiejsze fotki
Hot Papaya i Marmalade
różowa w powijakach
Cześć Martek nadrabiam zaległości sporo mnie nie było, bo padł mi kompletnie komp, mam nowy, musiałam sporo odzyskiwać, trochę to trwałoRózyczka dla Ciebie pozdrówka
Kitek, Aneta, przyroda ogłupiała.... sadziłam dalie, kłącza posadziłam późno, bo zapomniałam o nich... już na jednych są kwiaty!!!!
Resztki Pomponelli.. jest piękna... i w tym miejscu pasuje... dobrze, że ją wiosną przesadziłam ze wsiowej rabaty.... muszę kupić sąsiadce, ciekawe czy sprzedają w donicy.. I pomyśleć, że nie byłam pierwszy rok nią zachwycona..
Najprawdopodobniej Barbara Mitchell... kwiat duży.. ładne są i obficie kwitną. Przy przesadzaniu kępy rozdzieliłam i mam w dwóch miejscach, muszę je jeszcze raz przekopać.
Został mi się ostatni chaber wielkogłówkowy, chyba też go wydam komuś... miałam kilka, ale to wielkie rośnie... i miejsca brak... widać go za parocją na foto... wyższy ode mnie... gigant... a kupiłam by na skalniaku posadzić... ha, ha, ha.... jedna kępa 1,5 średnicy i tyle wzrostu (tzn więcej).