Ewo - podpowiesz proszę jak z głową brać się za rozmnażanie traw? Czy może to zależy od odmiany?! Wiesz, myślę przyszłościowo o nowym ogródku. Czas jest, miejsca też (jeszcze) sporo a nie chciałabym zbankrutować przy jego zakładaniu. No i satysfakcja z prawie swojego .
Póki co próbuję z turzycami [tymi co się nie rozłażą jak ice dance] oraz rozplenicami. 2 ogromne krzaki turzyc rozdzieliłam bardzo wczesną wiosną i niestety nie mogę powiedzieć żebym widziała że ruszają. Pogoda deszczowa, mocno deszczowa.... Rozplenica to jedna spora podzielona na 3 sztuki, coś tam idzie, ale woooolno.

Jak one są dzielone/mnożone w szkółkach?!

Juzia...no proszę Cię. Zgapiaj..ja nigdy nie mialam z tym problemu.
Ja bym już nic nie dawała. Mam u siebie jeszcze rozplenicę w sród bergenii ale je wykopuję i będą tylko bergenie z klonami. Tak jest bardziej minimalistycznie czyli tak jak lubię A rozplenica idzie w dobre ręce.

Magda.... się nie obraź.... ale ja całkowicie zapomniałam, że ty masz klony z bergenią!!!!
Wcale nie chciałam tak na bezczela zgapiać!!! Serio!!!



Dodam do nich tawułki i carexy i już nie będzie zerżnięte, co?


Szafirkowe morze to jest to!

Co to za trawka pod grabami w rzedzie i w jakiej odleglosci sadzona?

Albostriata i u mnie jest w wersji mocno rozlazłej, tyle, że uznaję to za zaletę - szybciej kępa powstaje. Tyle, że tak samo ma większość traw, w końcu trawnik też przez rozłażenie korzeni przyrasta

A nie chciałabyś dążyć do takich spokojnych, stonowanych nasadzeń polegających na kompozycjach z wymienionych przez Ciebie roślin?

Zimozielony cis + kwitnące hortensje bukietowe (ogrodowe można do donic) + bukszpany + berberysy limonkowe i bordowe + rozplenica japońska, hakonechloa + białe, żółte, różowe róże + niebieskie, granatowe powojniki + bluszcz + białe, różowe, fioletowe czosnki ozdobne...

Chyba coś za dużo zaczęłam wyliczać.