Zawitka nie wiem czy się cieszyć ,czy bać jeśli stałam się sprawczynią przesadzania to mimo woli ,ale jeśli wszyscy na O .dążymy do coraz piękniejszych ogrodów to przsadzenie tego świerczka wyjdzie mu pewnie na dobre i dodasz mu towarzystwo clematisa to się ucieszy i będzie pięknie pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzin u mnie ,ja będę zagladać na pewno
Gosia - prawa strona na pewno - hosty na próbę przynajmniej. Tak jak to narysowałaś. Lewa jeszcze zobaczymy. Powyżej napisałam o tych wrzosach, azaliach i carexach - co sądzisz? Dzięki Gosiek za rysunek. Ciągle mam czas na myślenie bo nie mam czasu na robienie Buziaki wielkie
Ula - super - już próbuję je wkomponować. Wczoraj znalazłam 15 minut na patrzenie z balkonu całkiem dobre miejsce do kombinacji. I pomysła mi się zrodziła. Tyle że nie potrafię narysować. Spróbuję. Bo jak opiszę to nic nie wyjdzie. Myślę o wrzosach na obwodzie - ale nie calym tylko od strony lewej, bliżej ciurkadełka posadzić te azalie które tam są, bliżej ale bardziej z boku i za ciurkadełkiem, a z przodu mogłyby być carexy??? to tak tylko ta lewa strona. Co myślisz?
Jaga będziesz sprawczynią znowu wielkiego przesadzania u mnie ha ha .Czekam na deszcz i do dzieła >am piękny świerk srebrny i wsadzony na trochę pod dużą choinę Muszę go zabrać jak zobaczyłam u Ciebie w niej klematisa Mój świerczek cierpi tam więc dałaś mi kopa Dzięki duże Ci za to Pozdrówka To ten świerszek. Już koło niego działam ha ha
Ładne zdjecia im zrobiłas, podziwiam. U mnie były pod wiatą ale juz wychowały młode i odleciały choc one dwa legi wyprowadzaja ale pewnie kota sie wystraszyły i drugi lęg juz w innym miejscu będzie.