Aniu, a w lecie już przekonana byłam, że nic już w tym roku się nowego u mnie nie pojawi. Sroka kwiatowa we mnie siedzi.
Jesienne kolorki na drzewach i krzewach bardzo lubię.
Trzmielina oskrzydlona taki mocniejszy kolorek ma niż kaliny. W poprzednich latach nie dawała spektaklu, a w tym roku chyba ciut cieplej i mniej wietrznie, bo nawet te liście się na niej trzymają.
Sama zobacz jaka różnica.
Trzmielina oskrzydlona
Kalina Cascade
Basiu jak tu nie kusić.
Dla ciebie Ula zdjęcie z serii jak było i jak jest.
Tak było (miałam dwie takie sadzonki). To molinia Paul Petersen.
A tak jest. Na wiosnę się przekonam czy to było dobre posunięcie. Ale jeszcze w miarę ciepło.