Patrząc na zdjęcie powyżej trudno dostrzec bałagan . Kibicuję powstawaniu nowego trawnika.

mirkaka napisał(a)

Ewa one są błękitne, w takie ciemniejsze paseczki, mogę Ci trochę ukopać, jak chcesz?

Ukop mi trochę, bo chyba zachwycam się nimi u Ciebie co roku Dzięki
To się u Ciebie dzieje, mimo brzydkiej pogody. Trawnik będzie z rolki?

Fajna ekipa,zdecydowanie przyspieszyło to pracę za chwilę ma się ocieplić to podziałasz.

Jola, nie widać na zdjęciach wszystkiego,
Ewa, ukopię trawnik będę siać, u mnie i tak przerośnie chwastami szkoda pieniędzy na ten z rolki
Ewa, na to liczę, że jak już sobie pójdą to będzie ciepło i wtedy ja wyjdę podziałać

a to siewki

Ale cudne, bajka

Piękne kępy krokusów, cudne ciemierniki, wspaniała wiosna. Fajnie, że masz ekipę porządkową, teraz będziesz tylko dopieszczać.
U nas też dzisiaj załamanie pogody, co prawda nie ma śniegu, ale zimo i dosłownie leje cały dzień.

mirkaka napisał(a)

A jest teraz tak

Dobrze to nie wygląda Chłopaki przyzwyczajeni, poza tym skoro się spóźnili, cóż
Przycięcie tuj, zrębkowanie (to dla mnie najciekawsze w tej chwili, zrób fotki jak pozwolą i dopytaj o parametry maszyny) no i nowy trawnik.
Marzę o nowym trawnikach

Ale masz fajnie z ekipą
A ja zapitalam sama jak wół

Też jestem zainteresowana maszyną do zrębkowania i chętnie dowiedziałabym się czy tnie, czy miażdży, czy rozdrabnia trawę i patyki, no i oczywiście jaki mają model.

Vita, dziś ekipa nie przyszła, bo cały ogród pod śniegiem
Maszyna do zrębkowania prawdopodobnie jest profesjonalna wielka, ale napiszę jaka jak przywiozą.
Violka, ja mam ekipę bo mam rozwalony ogród po odwiertach od pompy ciepła, gdybym tego nie miała to bym też sama zapitalała jak wół, więc nie zazdrość Poza tym nie wpuszczam ich na rabaty, tam sama zapitalam

A przy okazji wymieniłam sobie ziemię na 3 rabatach i będę miała na nich warzywa
Cena za te usługi też powala, ale musiałam to zrobić, sama bym nie poradziła.
Przywiozą mi też obornik przekompostowany i rozłożą na tych rabatach pod warzywa.
Nie wiem chyba na co się porywam, bo najwięcej roboty jest przy warzywach, a ja mam już zrujnowany kręgosłup i stawy
Alicja, Ewa, Dorotko, miło że zaglądacie, napiszę o maszynie