Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 09:30, 27 maj 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Margarete napisał(a)
O matko - teraz czytam co napisałam wyżej i jak to brzmi :
Kasia poczęstowała mnie trawką.....
ale to był tylko miskant......


Co by to nie było, aby wyszło ci na dobre!!! Uśmiałam się do łez
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:02, 27 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Dziewczyny zanim miskant się rozrośnie to minie trochę lat a z kwitnącej tawuły będę się już cieszyć w tym roku
Mój ogród - złe dobrego początki 10:49, 26 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2012
Posty: 296
Do góry
a tu inny orlik


i Red Baron w towarzystwie żurawki chocolate


moje limki - posadzone w tym roku - mam nadzieję, że zakwitną
na razie w towarzystwie stip i białych orlików


i jeszcze jeden wczorajszy nabytek - Miskant Adagio dołączył do hortensji you & me
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 08:44, 26 maj 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Zakątek z ławeczką bez ławeczki. Cały czas czekam na okazję na rynku. Ostatnio ktoś mnie uprzedził, była nawet nawet za 50 zł. Oczywiście do odnowienia.
Trochę sztucznie to wygląda z tym kolorem żurawek. Za mało zielonego. Niestety limki ledwo puszczają liście, miskant też się ociąga.



A dawałś im jakieś nawozy? Moje limki już szaleją, wielkie są.
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 03:18, 26 maj 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
O matko - teraz czytam co napisałam wyżej i jak to brzmi :
Kasia poczęstowała mnie trawką.....
ale to był tylko miskant......
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:49, 25 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Zakątek z ławeczką bez ławeczki. Cały czas czekam na okazję na rynku. Ostatnio ktoś mnie uprzedził, była nawet nawet za 50 zł. Oczywiście do odnowienia.
Trochę sztucznie to wygląda z tym kolorem żurawek. Za mało zielonego. Niestety limki ledwo puszczają liście, miskant też się ociąga.

Ogród w Holandii 20:58, 25 maj 2013


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
ewalm napisał(a)


Agato, troszkę mnie nie było. U Ciebie nastrój już chyba lepszy?

Tak patrzę i patrzę na Twój przedogródek. Najbardziej kłopotliwy jest dla mnie ten naroznik po lewej stronie okna. Podoba mi się pomysł z umieszczeniem tam akcentu nie-roślinnego. W Holandii jest dużo takich różnych jak to Popcarol nazywa durnostojek ogrodowych. Na przykłąd ozdób metalowych, które nie są mocowane na solidnych podstawach, jak rzeźby, tylko na przykład na grubych drutach wbijanych w ziemę.

Ja bym hortensji do towarzystwa z traw dała trzęślice, ze względu na ich delikatne kwiatostany, fontannowość i zamiłowanie do wilgotnej i i trochę kwaśnej gleby. Kwitłyby z grubsza razem z hortensją. I jakieś zimozielone poduchy, między którymi rosłyby kępy traw. I tu niestety najlepszy wydaje mi się jednak bukszpan, tylko nie w żadnych kulkach. Półkoliste poduchy albo można go nawet strzyc w lekko nieregularne ale obłe bryły. Nierównej wielkości, 3-5 na cały przedogródek. Między bryłami trzęślice i cebulowe na wiosnę. Najbardziej pasowałyby mi jakieś "skromne", narcyzy i białe tulipany, takie w kształcie kieliszków. Narcyzy wcześnejsze, tulipany późniejsze.

Natomiast w narożniku posadziłabym dużą kepę trzcinnika, najlepiej 'Avalanche', bo jest najjasniejszy i w nią wbiła taką ogrodowa ozdobę. Czy Monika z ogrodu nowowoczenego i holenderskiego nie miała czegoś takiego w swoim ogrodzie? Coś jasnego widocznego na tle muru. Może metalowego i w kształcie koła, sięgającego do połowy okna. Trzcinnik, w odróżnieniu od trzęślic wcześnie zaczyna rosnąć i pewnym momencie to by był główny element przyciągający wzrok, już po kwitnieniu cebulowych, a potem schowałby się troszkę w kwitnących trawach i oddał hortensji palmę pierwszeństwa.

Wtedy walory ozdobne w kolejnych poprach roku są takie:
- zima - zimozielone bryły, zaschniete trawy i może kwiatostany hortensji, jak dobrze pójdzie.
- wiosną - dalej bryły, rośliny cebulowe, ze dwie odmiany, żeby przedłuzyć kwitnienie.
- wiosna/lato - no oczywiscie bryły, jasny trzcinnik w narożniku
- potem w ciągu lata do jesieni juz hortensja i trzęślice, no i szałwia kiedys tam kwitnie, nie wiem kiedy to u Ciebie wypada (szławia jest też jasną plamą ze względu na liście i pasowałaby mi do innej jasnej plamy mniej więcej w przeciwległym narożniku. Może wartoby ja przyciąc wiosną i trochę odmłodzić.)
- no a jesienią trawy sie przebarwiaja a ich kwiatostany zasychaja i tak juz zostaje do wiosny. No i cały czas masz te zimozielone bryły i irge pod płotem. Czy ona kwitnie i owocuje?
Pomyślałąbym ewentualnie nad dodaniem jeszcze jakiś drobnych bylin przy samym brzegu od strony wejścia do domu. Może sasanki?
A te zimozielone bryły rozmieściłabym: jedną wiekszą pod irgą w rogu, tuż przy wejściu do domu, drugą wiekszą w przewległym rogu, tak, żeby były dobrze widoczne zimą, ze dwie małe w okolicach trzcinnika i jedną koło szałwi.



wow! Ewa! Wielkie dzięki! Tym bardziej wielkie, że chyba nieco czasu Ci to zajęło, a kto go ma w nadmiarze? N a pewno nie Mama trójeczki uroczej
No i powiem tak: widze to oczami wyobraźni i bardzo mi sie podoba. Zdaje się, że masz talent (obok rozlicznych innych)! Jedyna trudność, jaką widze to te bukszpanowe poduchy. Bo właśnie dokładnie nie chciałabym tam kulek, a takie nieco spłaszczone, trochę jak Japończycy robią. Tylko czy ja potrafie coś takiego wystrzyc? Kule kupić a nawet darmo dostać to nei kłopot, ale jak z nich zrobić półkoliste poduchy? I pewnie zajęłoby to kilka lat, zanim zaczęłoby jakoś wyglądać. ale to nie znaczy, że ni e można spróbować. Trzcinnik z metalowym czymś tez kupuję z ta różnicą, że dałabym jednak 3 sztuki. bo ja mam tego Avalanche i on pojedynczo to tak jakoś przypadkowo wygląda. Nie robi takiego wrazenia jak miskant. Natomiast trzy to by już było działanie celowe i uzasadnione. I między poduchami te molinie no to prima sort. Zawsze mi się coś takiego podobało.
Od strony ściezki do domu mam tawułki rózowe, które ładnie komponują się z hortensją. Moze zostawić po prostu?

Irga niby kwitnie i ma owoce ale drobne bardzo i z niczym nei konkurują. szałwię już przycięłam jesienia i teraz ma nowe odrosty i właśnie zaraz będzie kwitnąć, tylko chyba czeka na ocieplenie.
I jeszce chyba bym zadarniła między bukszpanami i trzęślicami jakimiś niewielkimi liśćmi typu kopytnik, ale czymś co wytrzyma słońce, bo tam jednak większość dnia jest patelnia.
No i jak myślisz? Piknie będzie?
Naturalny strumień, ciek wodny, rów w ogrodzie 12:29, 24 maj 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Betka napisał(a)
Dzisiaj troszkę pograbiłam. Nie miałam dużo czasu ale troszkę zrobiłam. Co proponujecie na ten trójkąt? moje wstępne plany to takie małe wrzosowisko z ławeczką (małą)






Też uważam, że wrzosowisko tu nie pasuje. Przede wszystkim wrzosy wymagają więcej słońca (a tam są drzewa liściaste dające cień) i suchszej gleby - nie nad strumykiem, bo może być za mokro. Wrzosy wyglądają ładnie w otoczeniu drzew i krzewów iglastych, czasem niedużych brzóz, w tym miejscu mi się "gryzą".
Co tam widzę? Derenie Ivory halo,, trawy, dużo funkii, krzewuszka Monet "Verweig", tawulec pogięty "Crispa", tawula van Houttea "Pink ice", bez czarny "Pulverulenta", jaśminowiec wonny "Variegatus", po pniu drzew może się wspinac trzmielina "Silver Queen".
Najfajniejszą wg mnie kompozycją może być połączenie derenia Ivory halo + trawa miskant "Morning light" + funkie o bialo obrzeżonych liściach, wiosną łany przebiśniegów, białych szafirków, białych tulipanów. może też być parzydło blekolistne, po pniach wspina się trzmielina Silver Queen, dołem ścieli się barwinek "Gertrude Jekyll" lub fiołek motylkowaty "Albiflora", tiarella Wherryego, tawułka Irrlicht, jasnota plamista "White Nancy", może gdzieś kępa hortensji bukietowej - oczywiście biało kwitnącej - czyli wszystko w bieli i srebrze.
Uff, to chyba narazie tyle. Dobrałam Ci rośliny, które nadają się do świetlistego cienia, powinny się tam "uchować". Myślę, że coś z tego wybierzesz dla siebie. Pozdrawiam
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 22:23, 23 maj 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
I wcześniej nie prezentowane zakupy z kiermaszu - rojniki i żurawki:



Nidiformisy i miskant Morning Light coraz okazalszy


I perukowiec - uwielbiam jego kolor!

Miskant - Miscanthus 16:38, 23 maj 2013


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Do góry
Zrobiłam zdjęcia moich trawek:
1.Gracillimus


2.Morning Light


Te dwie kępy są posadzone rok temu.

Tutaj miskant dwuletni, nie wiem jaka odmiana... N.N.


Na razie na trawki nie narzekam
Radość dla oczu, pokarm dla duszy 01:21, 22 maj 2013


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13932
Do góry
Nati napisał(a)
tutaj też nowa funkia nazwy nie znam

a to mój skarb już nie mogę się doczekać jak urośnie ciągle szukam dla niego dobrego miejsca cienistego którego u mnie mało

a tu bakopa komarzyca pelargonie takie tam kompozycje

tutaj też kompozycja jak się rozrośnie mam nadzieję na ładny efekt czekam na wegetację perukowca boję się że coś z nim nie tak od dołu puszcza młode a na pąkach zastój,, no i garaż do obrobienia

róża różowa do kompozycji z begoniami

maleńki warzywnik
piękne przyrosty sosenki
i tutaj też sosna będę próbować bonsai
a tu nowa kompozycja z boku domu proszę o surowe komentarze i nowy nabytek grujecznik japoński
z przodu trawa frosted curls i bronzowa wokoło grujecznika żurawki jeszcze małe Alabama, plum royal, southern comfort, i jeszcze kilka innych
tutaj hosta carex evergold i kulki z tuji

całośc słabo jeszcze widoczna z tyłu hortensje rózowe i biała obok miskant variegata proszę o ocenę jak to może się zachować w przyszłości po boku berberys czerwony i żólty dla kontrastu, będę cieła na niskie obwódki
Nati przesliczny ten pół okrąg z kamieni suuuper mi się podoba reszta też oczywiscie no i ten kwiatek naj ukochańszy teraz czekam na następny buuuźiaki lecą żeby zobaczyć oczywiscie
Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 13:04, 21 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Edi00 napisał(a)
Mam pytanie do doświadczonych...kupiłam trawę, miał to być miskant "morning light", ale mam wątpliwości...
Co ja kupiłam???




Edytko, to jest Arundo Donax Aureovariegata, cudowna trawa, na zimę jednak ciut okryj, bo wrażliwa tu masz fotkę mojej w okresie lata, ubiegłego roku


pięknie u ciebie, a orliki i bożykwiat cudowne!!
Ogródek Anity 21:55, 20 maj 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Oto dzisiejsze zakupy-będą posadzone w jasnym żwirku obok ciurkadełka (którego jeszcze nie ma), ale będzie realizowane od soboty

Miskant "little zebra"

"Black beard"

I liliowiec "stella d'oro"

Metamorfozę udokumentuję oczywiście
Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 18:18, 20 maj 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Edi00 napisał(a)
Mam pytanie do doświadczonych...kupiłam trawę, miał to być miskant "morning light", ale mam wątpliwości...
Co ja kupiłam???




To chyba mozga trzcinowata tez ją mam
Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 18:00, 20 maj 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Do góry
Mam pytanie do doświadczonych...kupiłam trawę, miał to być miskant "morning light", ale mam wątpliwości...
Co ja kupiłam???


Pałka - Typha 06:26, 20 maj 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Ubiegłego roku na naszym krajowym rynku pojawiła się pałka 'Zebratails' , ma paskowane liście w poprzek, podobnie jak miskant chiński 'Zebrinus'.
Pałkę sadzimy do głębokości 30 cm, najlepiej w dużych pojemnikach z żyzną ziemią, w stawie - bezpośrednio w gruncie.

Radość dla oczu, pokarm dla duszy 16:00, 17 maj 2013


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Do góry
tutaj też nowa funkia nazwy nie znam

a to mój skarb już nie mogę się doczekać jak urośnie ciągle szukam dla niego dobrego miejsca cienistego którego u mnie mało

a tu bakopa komarzyca pelargonie takie tam kompozycje

tutaj też kompozycja jak się rozrośnie mam nadzieję na ładny efekt czekam na wegetację perukowca boję się że coś z nim nie tak od dołu puszcza młode a na pąkach zastój,, no i garaż do obrobienia

róża różowa do kompozycji z begoniami

maleńki warzywnik
piękne przyrosty sosenki
i tutaj też sosna będę próbować bonsai
a tu nowa kompozycja z boku domu proszę o surowe komentarze i nowy nabytek grujecznik japoński
z przodu trawa frosted curls i bronzowa wokoło grujecznika żurawki jeszcze małe Alabama, plum royal, southern comfort, i jeszcze kilka innych
tutaj hosta carex evergold i kulki z tuji

całośc słabo jeszcze widoczna z tyłu hortensje rózowe i biała obok miskant variegata proszę o ocenę jak to może się zachować w przyszłości po boku berberys czerwony i żólty dla kontrastu, będę cieła na niskie obwódki
Miskant - Miscanthus 07:23, 17 maj 2013


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Do góry
Magda, jak Twoje miskanty?
Obeszłam wczoraj swoje trawki i upewniłam się, że wszystkie się obudziły. Wszystko to młode rośliny, w większości posadzone w ubiegłym roku, ale zima im krzywdy nie zrobiła. Mój miskant Morning Light ma gdzieś z 25 cm a te bujniej rosnące to już nawet i z 50 cm mają, rosną błyskawicznie.
Mam nadzieję, ze Twoje śpioszki już wystawiły głowy i wezmą się do pracy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:11, 16 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
w myśl zasady 'nie miała baba kłopotu kupiła prosie' mam takie prosie które nazywa się turzyca

pobiegałam z donicami i tak;
wesja nr 1
za turzycą obok bukszpanu wejdzie jeszcze jeden miskant



wersja nr 2



wersja nr 3

Ogród do odświeżenia 20:30, 16 maj 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
I kilka innych zdjęć

mój miskant Morning Light, albo...Variegatus, nadal nie wiem liczę, że Kasia (Bociek) się pozna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies