Bożenko,akurat 2 dni temu obcięłam swoje wierzby,mam nadzieję,że jeszcze zakwitnie w tym sezonie.Kupiłaś mi mysie uszy?
Doniu,dziękuję,sama często zastanawiam się jak ja zrobiłam,że przez 4 lata doprowadziłam od zera do takiego stanu.
Grażynko,na pierwszym tle widać główkę miniaturki wierzby boydii,jest piękna i bardzo ją lubię.Ogród dorasta razem z nami,robi się dojrzalszy i zmienia się wraz z naszymi nastrojami.Chyba nigdy nie będzie skończony tak,żeby można było cały sezon posiedzieć i nic nie zmieniać.Asparagusu niestety nie mam,a bardzo bym chciała,podchodziłam kilka razy do niego i nie chce się u mnie zadomowić.W lipcu będzie spotkanie u Ani to mam nadzieję wydziadować od niej z korzeniem.O roli teściowej wolę nie mówić,bo sprawdza się przysłowie.

Cuuuuuuuuuuuuudowna

Reszta fotek też bajeczna .
Iza naprawdę powstaje niepowtarzalny zakątek z dusza i klimatem!!!!

[quote ... i grab przy dechach czyli potańcówka po mojemu ... kto czyta uwaznie ten wie

Mus mieć Graby bo wyglądają och, ach
Fotki robisz anielskie udzielisz kilka lekcji...?
Ogród Izy jest dopracowany ośmielę się napisać "dopieszczony", przemyślany , romantyczny dla mnie jest to "tajemniczy ogród" Taka oaza wyciszenia, oderwania się od "bezbarwnej" rzeczywistości.

OK ładnie,pięknie ale gdzie fotki LAWENDY?

Taras masz załatwiony tylko wiesz na którą stronę musisz aparat skierować

Donia72 napisał(a)

No, Ana, przedpłocie piękne zrobiłaś Sama jakbym rowerem jechała, to chciałabym, żeby łańcuch mi "spadł". Wtedy mogłabym się gapić i podziwiać. U nas nikt przedpłocia nie robi, bo mamy na całą wieś jednego "gospodarza", który gna krowy (ze 30szt)po ulicy i te krowy robią co chcą Nieraz z furtki nie można wyjść, bo wiadomo co leży na asfalcie
Ana, co to za roślinka na środkowym zdjęciu, taka fioletowa? Liście ma podobne do szałwii.

Moja wieś to taka wieś podmiejska, a dom jest przy bocznej drodze, gdzie raczej bardzo mały ruch. Osiedle młode więc też jeszcze raczej niezagospodarowane, chociaż sąsiedzi dbają o swoje ogrody. W ubiegłym roku sąsiadka obok przed płotem posadziła chyba aksamitki.
Czy chodzi Ci o tę roślinę?

to tojeść ciemnopurpurowa hit tegorocznej wystawy CHFS

Mala_Mi napisał(a)

Mam gościa Wiec nei odpowiadam na posty......

Ale machamy do Was

Zostawiam pozdrowienia

'Clyde Ikins'
Piękne i duże kwiaty o ciekawym wybarwieniu, wyniesione ponad lustro wody i zmienne w kolorze; od kremowo-żółtego do lekko morelowego, z lekkim odcieniem różu u nasady płatków korony. Kwitnie dość obficie, pierwsze kwiaty pojawiają się końcem czerwca, sporadycznie jeszcze w październiku. Liście od spodniej strony buraczkowe z lekkim plamkowaniem na powierzchni, które zanika wraz z wiekiem.
Zalecana głębokość sadzenia bezpośrednio w gruncie 40-80 cm, w koszach 40-60 cm, przy czym w uprawie pojemnikowej należy stosować specjalistyczny nawóz do roślin wodnych i rozsadzanie co trzy lata.
W kraju ciągle rzadka w uprawie.

Moje nowe nabytki
Abraham Darby. Pięknie pachnie


A to nie wiem, jaka to odmiana

Jeszcze jedna seria i już koniec na dzisiaj:

Pszczelarnia napisał(a)

Przejście do warzywnika:

I z drugiej strony:

Pięknie Ewo, bardzo pięknie....magicznie

Dasz się namówić na zdjęcie szpaleru Artemis?

Penstemony bardzo ładne- świetnie że ich dużo

asiach napisał(a)

Na dzień dobry do kawy ciasteczko
Naprawdę pyszne, dla każdego starczy zapraszam serdecznie do degustacji

Podjadłam i to sporo, ale o przepis proszę.


Edit: Asiu, doczytałam i przepis już znam, chociaż bardziej szczegółowy by się przydał

zawitka napisał(a)

Przesadzany bidulek

Fajny ten "bidulek"

weronika77 napisał(a)

***


Już mnie kiedyś zadziwił żab wożony za darmochę przez zakochaną żabkę, ale żeby żaba łapała się za głowę, i żeby miała paluszki, a nawet widzę paznokcie...

Zachwyciłam się tą fotką!
Ta ropucha z pewnością chciała przestraszyć Kajtka! To musi być taki ropuszy odruch obronny w chwili zagrożenia

Kochani fotek będzie dużo, bo gości też przybędzie Będzie sie działo
http://www.youtube.com/watch?v=txOTJX20U8Y

Fotki bendom..... dużo będzie

Iza .. Mama z rodziną zjawią sie jutro.. potem my pojedziemy do pięknego ogrodu... a potem..... trzymać kciuki za pogodę... odmawiać zdrowaśki, odprawiać czary.. to nam będzie potrzebne

Wszyscy - dziękuje kibicom mojego wątku.. idziemy spać.. bo plan zajęć mamy bardzo napięty..

A tu sie działo. piesio poszedł na spotkanie z psem sąsiadów... i trzeba było wyholować go by nie stratował wszystkiego.. przecie goście bendom. i pasuje by było cało...


I takie tam.....

Gardenarium napisał(a)

Cudne świerkowe maluchy
Ku przestrodze tym, którzy lubią wysadzać choinki bożonarodzeniowe gdzie popadnie

Ja na adopcję też się chętnie pisze

ślicznie u Ciebie....
Jeżówki- z pełnych mam Pink Duble Delight- M się w niej zakochał poprzednią jesienia jak kwaitła nisko,wygladała jak szarotka. Nie rośnie już tak, rośnie szybko i krzepko, potrafi sie połozyc po deszczu. ale to szalony typek- z jedenj mamy juz 6 a każda ma po kilkadziesiąt pąków.

Ja najbardziej lubię pojedyńcze odmiany o dużych kwiatach- lądowiska dla motyli- np Solar Flare, Orange Pasion, wydaje się że i Fatal Atraction jest z tych- ciemny pęd, mocny, krzepki i wielki talerz kwiatu. Fatal A dopiero rusza u mnie. Vintage Vine- czekam na nią, mam ale zeżarły ja ślimaki , może odbije,
Green Jewel- z dobrym tłem piękna. Rosnie ładnie i ma najdłużej kwiatnące kwaity na świecie - jeden z zeszłym sezonie kwitł u mnie 1.5 miesiąca.
Ale często można ją kupić oszukaną- będzie nie zielona tylko kremowo żółta
Wybierając odmianę oceń czy lubisz jak płatki opadaja w dół- jest sporo takich odmian. Ja niezbyt to lubię, smutne są wg mnie- np Firebird
Odmiana Cheyenne Spirit- często zachwyca, ma nietypowe kolory. Ale b szybko traci barwy, wg mnie jest kiepska

Seslerie- czego szukasz o nich dziewczynko?
To trawy nie do zdarcia. ale za gęsto sadzone nie pokażą swojej urody, pokroju. Heuflera wg mnie co 45 cm minimum, co 50 polecam
Jesienna- chyba nawet więcej- z tej taki jeż jest
skalna- ta jest mała, co 35- 40 cm
Mam zdjęcie swojej heuflery ( niezbyt trafne, ale zawsze)- tu posadzona b.rzadko, żeby były przerwy- tak wg mnie najładniej jej

reszta b/z

asiach napisał(a)

Na dzień dobry do kawy ciasteczko
Naprawdę pyszne, dla każdego starczy zapraszam serdecznie do degustacji

Jejku, aż ślinka cieknie Pychotka

I jeszcze takie dzisiejsze fotki

to jeszcze Was uraczę moimi planami !
dostałam od Madzi (Myszorka) stipy i tu je planuję , z lawendą jak u Magdy
bo dzisiaj stałam jak zaczarowana jak te łany u niej, na wietrze się bujały pięknie....i też tak chcę