Myślałam, że sprzedajesz rośliny.... warzywa.... a tu czytam, że KUPUJESZ... ilości hurtowe..... t
Tak sobie tylko zajrzałam do Ciebie z ciekawości. ......... bo czasami warto zajrzeć i gdzie indziej niż do siebie .. milo było mi się pogościć ..... i uciekam
Pozostałości po okładach z borowiny
Czosnki Krzysztofa jeszcze kwitną, Gladiatory już po, skróciłam brzydkie końcówki liści, teraz ich nie widać zza lawendy
czosnek Ostrowskiego
i zaczyna śliczny błękitny
Aniu, z ust Królowej Bylinowej miło słyszeć pochwałę rabat
Poprawki będą, to rzecz nieunikniona, wiem Orlik biały jak przekwita, na początku jest bardziej limonkowy, mam nadzieję, że się wysieje, bo on jako jedyny w ubiegłym roku przetrwał z całej paczki wysianych nasion.
Moja piwonia w ubiegłym roku miała bordowe maźnięcie, czyżby coś jej się pomyliło
wszystkie te 3 róże mam na oku a zwłaszcza ta pierwsza już kilka razy ją miałam w ręce, piękny kolor i zapach
a Cardinal Richelieu jest ulubiona przez anglików
jak długo masz te róże i która z nich jest naj poza tym że wszystkie
Hosty mam w starym, w nowym nie mam jeszcze cienia.
Karolina, to podzielę się z Tobą tym buszem wypieliłam dziś wszystkie siewki, w tym roku nie pozwolę się jej rozsiać, bo mam jej już wystarczającą ilość.
za chwilę zakwitną przetaczniki po prawej, a na razie cieszy szałwia
mam wrażenie, że różowa jest bardziej kompaktowa
Małgoś, na tym samym wózku jedziemy, nowy też ma drugi rok, a róże są w nim m.in. i dzięki Wam, zaraziłyście mnie skutecznie w ubiegłym roku na Święcie Róży Jak sobie przypomnę ten błysk w Waszych oczach przy stoiskach
W tej fazie też jest cudna
Niestety, z Laguną porażka. W ogóle nie wystartowała. Dziś ją wyjęłam z donicy, korzenie czarne, gałązki w środku też. Zastanawiam się, czy to może być wina tego smarowidła, którym były oklejone całe gałązki, a nie tylko końcówki. Z tego samego źródła pozostałe ładnie rosną, jedna w gruncie, dwie w donicach. Tymczasem
Takie nie za ladne zdjęcie z października znalazłam i widać w tle dół gaury . zobacz jak się rozrasta, w tym miejscu rosły tylko 3, widać wyraźnie gdzie się kończy jeden a zaczyna 2 krzak patrz po lewej
Miło mi, że zaglądacie Nie zgubiłam się, zaglądam do Was kiedy tylko mogę. Wasze ogrody oglądam i podziwiam. Mam teraz trochę mniej czasu, bo zmieniłam pracę i początki w nowej zajmują mi sporo czasu. Pozdrawiam Wszystkich bardzo gorąco i na pewno wrócę
Aniu ale sporo masz nowych róż piękne, a jak zmieściłaś Ghite przy samym murze? a mojej Rosa de Rescht coś jest pąki takie króciutkie i jakby nie mogły się otworzyć czy to z zimna?