A teraz pokażę coś nieoczekiwanego dla mnie samej.
Było bardzo gorąco. 10.00 przed południem, właśnie wyroiły się komuś pszczoły i przyleciały do nas. Jakby ekipa "Mai w ogrodzie" przywiozła nam rój w prezencie .
A potem wyruszyliśmy na spotkanie z przygodą.
Kondziu, to jest już poważna infekcja, górę od razu ciachnij i spal, bo źle, bardzo źle to wygląda, wierz mi, że moje wiązy też nie wyglądają po tej niby zimie najlepiej, bo miały lepsze lata, ale wykańczają je głównie szkodniki to mszyca, której żerowanie pokazują galasy czyli takie narośla na liściach, mój ma tego pełno, ale doglądałam i pryskałam tylko górskiego, trzeba robić opryski najpierw jesienią Promanal, na zmianę z cofidorem, a później wczesną wiosną, nie wiem czy go uratujesz, ale spróbować warto...........powodzenia
Mój jeszcze dość zdrowo wygląda, ale się zdyscyplinuję jesienią
jeszcze mszyc nie mam na różach........ta róża pnie mi się po holenderku ....na liściach widać te galasy
Ja stosuję oprysk wczesną wiosną miedzian na choroby grzybowe i promanal na szkodniki i lecę po całości cały ogród
Jeszcze w niedzielę wieczorem wzięliśmy się za bukszpany
Przyjechały razem z Kasią i Grzesiem aż z Zielonej Góry! Bardzo im jestem wdzięczna I tym sposobem buksiki podróżowały z ZG do Łodzi, potem do Pszczyny...ale ich podróż skończyła się tam, gdzie miała Już posadziliśmy. Trochę tego było...120 sztuk
Na to nasze spotkanie zakwitł Alchymist Za tydzień będzie jego pełnia.
Reszta róż i kwiatków jutro...zupełnie nie wiem, co się na forum dzieje, trochę nadrobić muszę.
Magnolio, nic się nie składa.
I tak:
1. po prawej stronie nie da się przed różą posadzić bukszpanów, bo zielnik zatraci proporcje.
2. Na samym końcu alejki - dobrze Agniecha pamięta jest żywopłot bukowy czerwony - nie może być ławki, bo widok w przeciwną stronę mało ciekawy. Zobacz poniżej.
3. Pomysł z kolumną i zegarem słonecznym wydaje się sensowny. Do rzeźby jeszcze nie dojrzałam (i pewnie nie dojrzeję, bojąc się profanacji sztuki).
4. Gdyby centralnie na końcu osi widokowej było drzewo owocowe (może jabłoń ozdobna) z ławą darniową - może to jest pomysł?
Część z Was na pewno wie, że do Bogdzi przyjechała również Kasia z Emusiem z ZG. Wracali z Łodzi do domu przez Pszczynę Rano w niedzielę przyjechali do nas i ciocia Małgosia z eMusiem z Buczkowic...a potem my ich odprowadziliśmy do Buczkowic, a Kasia z ZG w dalszym ciągu wracała przez Buczkowice do Zielonej Góry
Matko...jak było fajnie
Cieszę się, że Camperdownii zdrowo wygląda, bo w przeciwieństwie do niego wiąz kolumnowy coś nie wypada najlepiej, ale ogród się zawsze zmienia jedne rośliny w jednym roku rosną lepiej w drugim gorzej, ale dzisiaj, aż śpiewałam z radości, że jest tak pięknie i słonecznie..................i po ciężkim dniu pracy mogę się zrelaksować w ogrodzie............i jeszcze jak widzę kwiatuchy
Witam serdecznie . Chcę się pochwalić że dziś zakupiłam na tą rabatę trzmielinę (mam jej 3 szt.) , lawendę(12 szt) i bukszpan(12szt. może być za mało) na obwódkę . Wszystko według Pani projektu
Już niedługo będą zdjęcia
Zastanawiam się czy ważną sprawą jest przestrzeganie dni z kalendarza ogrodnika- księżycowego do nasadzeń roślin w ogrodzie...? Bo jeśli jest to ważna sprawa , to będę musiała poczekać .
Dziękuję P. Danusiu i pozdrawiam .