Po drodze do domu skromne kilka strzałów.








I bateria padła

Jeszcze upatrzyłem sobie w bylinowym takiego bodziszka, chyba znalazłem mu miejsce...chyba

Udało mi się dzisiaj zrobić w końcu porównanie Munstead Wood z Ascot na zamówienie mam nadzieję, że dobrze się spisałem

Pierwsze zdjęcie jak dla mnie lepiej oddaje kolory, ale to już mało ważne, najważniejsze, że doszło do bezpośredniej konfrontacji
Dla jasności Ascot po lewej Munstead Wood po prawej.

No przepraszam bardzo, ale jak tak można nie pochwalić się nowym ogrodzeniem zacnie to wygląda i na dodatek to wszystko tak do siebie pasuje.
Ahhh cudny masz ten ogród.

Obawiam się, że nie będzie to takie proste i może być potrzebne szlifowanie. Woda która się skropliła albo dostała się w inny sposób mogła wejść w jakąś reakcje, albo miała dużo żelaza. Taka jest moja teoria. Podobne zjawisko zauważyłem w szczecinie w centrum handlowym galaxy, zrobili najwyższą fontannę na Pomorzu, no i co z tego jak chyba marmurowe płyty pokryły się brązowymi plamami od tej chlorowanej wody.
Zapytaj Łukasza (Luki) może on ma inną teorie i coś pomoże

Aż musiałem oczy przetrzeć ze zdumienia niesamowite jak to wszystko porosło

Luki napisał(a)

Jolu czapki z głów... matko ja pamiętam jak dopiero rabaty na górkach były, a teraz tak cudnie wszystko skomponowane, a ten trawnik... ja nie wieżę malowany jest jak nic Na prawdę ogromnie mi się podoba i nie wiem co jeszcze powiedzieć.

Muszę ci Jolu powiedzić, że mam ogromny dylemat rabatowy. Twój styl contra Łukasza bylinowa na mojej rabacie. I naprawdę obie rabaty mnie nakręcają, a mijsce mam jedno. I raczej wygra w moim konkursie twoja baronowa
Buziaczki.

Drimeth, Gosiu bardzo dziękuje, troszkę się raczej pomęczę

Iwonko nie koniecznie będą miały mączniaka, wszystko tak na prawdę od pogody zależy. Sukces do uprawy pysznogłówki i długiego jej kwitnienia to woda dobre odżywienie i słońce.

Jeżówki na pierwszym planie to Picolino w ilości 3 sztuk. Jeżówki można sadzić co 40-50cm i ładną kępkę np 3 sztuki zrobią, nawet bardzo dużą kępę

Agnieszko jeżeli jeszcze chcesz coś przyciąć to na prawdę ostatni gwizdek, a szczerze to i tak już troszkę późno, ale ja nie zniosę widoku poczochrańców, a jesień ma być długa

Przyjrzałem się ostatnio tym paskudom i one nie latają przy roślinach dla ich nektaru tylko dla innych owadów by je złapać i zjeść, ostatnio widziałem jak złapał pszczółkę i ja zagryzał żywcem.

Ptasie łapki to dobry wybór szybko się rozrastają w ładne kępki

No i dziękuję za komplementy

Alka ja wysiewać też nie znoszę, ale stipa nie potrzebuje jakiś specjalnych wymagań i ją mogę wysiewać Szkółking prawie udany, coś kupiłem, ale niewiele bo trzymam się planu i resztek budżetu

Piotrze dziękuję i bardzo mi miło

Gosiu wybacz wiadomości wylądowały w Spamie, matko jak dawno je wysłałaś. Odpiszę dzisiaj

Mateusz dzięki.

Olka zauważyłem, że szerszenie są tam gdzie inne owady bo na nie polują i wcale ich słodki zapach nie zwabia a ilość owadów na rozchodnikach, łapią i zagryzają mi pszczółki.

MirellaB napisał(a)

Jolu pięknie, cudnie. Więcej i jeszcze częściej fotek proszę. Zakochana jestem w rozplenicach,tylko szkoda,że tak późno startują. Nie wiem czym wypełnić luki? A Ty masz coś posadzone, żeby pusto nie było zanim ruszą?

Trzmielinki piękne masz - małe okrągłe główki

Evergold to wiem, że ich ozdoba w długich trawach i są super, a że ja ciąć lubię to je już 3 razy przycięłam i zawsze odrastają

Mirelko ja tez jestem rozdarta jak ogarnac ten temat , na fotce z oku domu planuje sporo zmian i przy okazji chce troche poprEsadzac te rozplenice ale one zajmuja tyle miejsca ze przykryly szalwie i bukszpany wiec nawet jak co mialam zasadzone to i tak tego nie widac )) rizmyslam nad ta strona /))))

Luki napisał(a)

Jolu czapki z głów... matko ja pamiętam jak dopiero rabaty na górkach były, a teraz tak cudnie wszystko skomponowane, a ten trawnik... ja nie wieżę malowany jest jak nic Na prawdę ogromnie mi się podoba i nie wiem co jeszcze powiedzieć.

Dziekuje Łukasz bardzo mi milo , ze zagladasz , juz teraz mi łatwiej , baza jest jestem spokojniejsza ze jaka spojnosc sie steorzyła, teraz tylko dopracowanie szczegolow ale to w przyszlym roku. W wrzesniu chce jeszcze dosadzic jednego platana i stozek pozdrawiam Cie serdecznie

Byłem wczoraj na drzewnych przeszpiegach, było to co chcę posadzić, ale ceny troszkę inne niż zapamiętałem w jednym przypadku moja skleroza bardzo nie na korzyść. Bo jednak drzewa o stówkę droższe.

Takie piękności na mnie czekają, ale chyba nie mieszczą się w moim kosztorysie
Wielkość stelaża idealna, wysokość również.




Potrzebne mi też graby Fastigiata i oczywiście były po 60zł patyczki ok 150cm i olbrzymy 3,5 metrowe za 180zł Troszkę to nie po mojej myśli.

Ewo no widzisz to bardzo cenna rada, w takim razie muszę się przesiąść na obornik suszony, jesienią będę miał koniaka na rabaty i nie będzie to żaden trunek Tego ubiorka sobie zobaczę

Olu nie wiem czy do końca jest czego zazdrościć

Reniu ostatnio szybciej poznaję teściowe niż partnerki

Karolino gdzie tam gotowy nawet jednej rośliny nie ma posadzonej, a ja mam nadzieję, że do końca sezonu to się zmieni

Gosiu miło mi pomoc minimalistek w szczególności będzie potrzebna, bo jeszcze na pewno coś pozmieniam.

Kasiu obecność zaznaczona jeszcze chwilka i było by trzeba usprawiedliwienie od lekarza

Jagodo bardzo dziękuje pamiętam oczywiście aktywny udział w głosowaniu i byłaś wtedy za jak najprostszym układem

Kasiu załatwiłem się zbyt długim siedzeniem na dworze, a wieczory niestety już do przyjemnych nie należą poza wczorajszym oczywiście. Bardzo dziękuję

Gosiu dziękuje, przyda się.

Magda taras fajna sprawa, ale bez trawnika to straszna udręka bo ciągle jest brudny no ale trawnik w końcu kiedyś będzie

Agato bardzo mi miło i zapraszam, w niedługim czasie będę zadawał dużo pytań

Renatko oj jak mi miło, dziękuje bardzo i zapraszam

Jolu pięknie, cudnie. Więcej i jeszcze częściej fotek proszę. Zakochana jestem w rozplenicach,tylko szkoda,że tak późno startują. Nie wiem czym wypełnić luki? A Ty masz coś posadzone, żeby pusto nie było zanim ruszą?

Trzmielinki piękne masz - małe okrągłe główki

Evergold to wiem, że ich ozdoba w długich trawach i są super, a że ja ciąć lubię to je już 3 razy przycięłam i zawsze odrastają

Agnieszko z tymi hostami to poczekaj miniumum rok jak nie dwa zanim pokażą swoje prawdziwe oblicze. Dopiero wyrośnięte kępy pokazują wszystkie cechy danej odmiany
Świetne zakupy, posadziłbym sobie taką kolekcję z ogromną chęcią, ale chyba musiałbym w trawniku

Jolu czapki z głów... matko ja pamiętam jak dopiero rabaty na górkach były, a teraz tak cudnie wszystko skomponowane, a ten trawnik... ja nie wieżę malowany jest jak nic Na prawdę ogromnie mi się podoba i nie wiem co jeszcze powiedzieć.

Luki zdrowia !

U mnie szerzenie na limkach grasują. Mam uczulenie na ukąszenia. Przy osach ledwo żyję, przy szerszeniu bym zeszła.
Rozchodników zatem mieć nie będę. Dziękuję.

Luki, nie daj się chorobie, wygoń dziada! Czekam na ogród, wiem, że stworzysz perełkę będę kibicować! zdrówka życzę

Luki napisał(a)

Zazdroszczę takich wielkich kompostowników, musże w końcu zrobić u Sibie porzadne skrzynie, przynajmniej dwie bo mam ten tandetny plastikowy... to dopiero jest niewygodne

Podziwiam zapał to tworzenia nowych miejsc

Ewa pisze, że mój kompostownik jest mały

Łuki, napisałeś:

Podziwiam zapał to tworzenia nowych miejsc

Ja się i tak nie mogę równać z twoją perfekcyjną doskonałością

Luki napisał(a)

Wybaczcie, ale odpiszę jutro, rozchorowałem się i padam na twarz.

No to zdrówka tylko życzyć